Czym jest i czy warto wykorzystywać personalizację już wiemy. Pora zadać ważne pytanie – jak personalizować. Pytanie te zadaliśmy 11 branżowym ekspertom, którzy od lat wspierają swoim doświadczeniem i wiedzą rynek customer care, mediów i reklamy.
Jak personalizować komunikację z klientem? Zwracanie się po imieniu, a może identyfikacja po numerze telefonu lub biometria głosowa…
Anna Szawro, Grupa PZU

Dawid Wójcicki, CEO Voicetel Communications

Druga kwestia to podejście do personalizacji. Jeśli już chcemy się do kogoś zwracać po imieniu, to pokażmy, że faktycznie tego klienta znamy, że coś o nim wiemy. Dostosowanie formy grzecznościowej będzie miało lekki wpływ na skrócenie dystansu, jednak nie nazwałbym tego jeszcze personalizacją. Prawdziwie spersonalizowany kontakt to taki, który ogranicza liczbę zadawanych mi pytań jedynie do tych, na które mogę w danym momencie faktycznie udzielać różnych odpowiedzi – np. jeśli zamawiam kuriera, to warto, aby konsultant zapytał mnie o preferowany termin jego wizyty, natomiast adres już tylko potwierdził.
Krzysztof Guzikowski, Altar

Przewiduję, że w najbliższych latach profilowanie behawioralne zyska na znaczeniu i będzie chętnie wykorzystywane. Wiem, że jedno z outsourcingowych call center[3] w Polsce pilotażowo korzysta z profilowania behawioralnego, podobno z bardzo dobrym skutkiem.
Marek Bartnikowski, CEO Thulium

Trochę inaczej jest w kwestii spersonalizowanego przekazu stworzonego na podstawie zebranych danych. Znakomitej większości klientów robi się po prostu miło, że ktoś zna ich sprawę albo wie, co lubią. Konsultant posiadający dużo danych, może w mig stworzyć personalizację, którą sklepikarz z budki z warzywami musiałby tworzyć poprzez miesiące budowania relacji z klientem.
Paweł Antkowiak, CEO .BespokeChat

Łukasz Kobiec, Unified Factory S.A.

Michał Góra, CEO Alfavox

Grzegorz Grabski, CEO Systell

Identyfikacja numeru telefonu – stała się rynkowym standardem w wielu branżach, szczególnie tych usługowych. Moim zdaniem przestała ona być pewnego rodzaju wyróżnikiem, który w oczach klientów wywoływał jeszcze jakiś czas temu efekt WOW[5]. Jednak jeśli w systemie contact center odpowiednio pokażemy konsultantowi najważniejsze dane o kliencie, zidentyfikowanym po numerze telefonu, to taka osoba będzie miała doskonałą okazję wykorzystać zaprezentowane informacje podczas rozmowy. W takiej sytuacji możemy liczyć na ponowny efekt WOW[7]. W tym wypadku wiele jednak zależy od czynnika ludzkiego.
Personalizację obsługi wspierają także takie funkcje jak opiekun klienta, czy kolejki VIP. Dzisiejsze systemy contact center mogą bazować na wielu zaszytych algorytmach kierowania połączeń. W efekcie możemy bardzo mocno spersonalizować dla naszych klientów infolinie obsługowe, które z reguły są infoliniami ogólnymi. Zastosowanie kilku mechanizmów sprawi, że klienci dzwoniąc pod ogólny numer, będą się łączeni ze swoimi stałymi opiekunami, czy też np. będą traktowani priorytetowo w kolejce oczekujących.
Artur Kapacki, CEO Telmon

Dominik Wałęga, CEO Web2Metrics

Radosław Wnukowski, databroker S.A.
Metoda personalizacji zależy w dużej mierze od założeń projektowych oraz adresatów konkretnej kampanii. W przypadku kontaktu B2B[8] „etykieta” nakazuje zwracanie się np. do Prezesa używając stanowiska nie zaś imienia. Akcje B2C[9] z kolei wymagają więcej swobody i elastyczności. Czy kontaktujemy się z właścicielem danego numeru, czy może zależy nam na dotarciu do określonej osoby docelowej? Branża CC wymaga kreatywnego podejścia do prowadzenia rozmowy. Realizując akcje telemarketingowe przygotowujemy metody personalizacji pod docelową grupę klientów i efekt jaki chcemy uzyskać. Należy jednak wyróżnić personalizowanie poprzez zwracanie się do klienta po imieniu jako najbardziej uniwersalne. Biometria głosowa lub identyfikacja po numerze telefonu może nas wspomóc podczas rozpoczęcia rozmowy, nie buduje jednak relacji pomiędzy klientem a konsultantem/konsultantką, która jest kluczowa w naszej branży. Jeśli chcemy aby rozmowa była prowadzona w tonie nie tyle czysto formalnym i nie wyróżniającym nas z tła tysiąca innych rozmów a raczej w atmosferze zaufania i zrozumienia dla potrzeb klienta, powinniśmy stale przypominać, że wiemy jakie imię nosi osoba po drugiej stronie słuchawki.