Sztuczna inteligencja już od dłuższego czasu jest gorącym tematem rozpalającym wyobraźnię ludzi. Nastolatkowie bawią się czatem GPT[1] lub wymyślają kolejne produkcje od Pixara. Pracownicy drżą i zastanawiają się, kiedy ich obowiązki przejmie program. Gdzie jest granica? Taką czerwoną linię postanowiła postawić Unia Europejska, tworząc AI Act. Zobaczmy jak nowe prawo europejskie, wpłynie na przyszłość sztucznej inteligencji w biznesie.
AI Act to prawo Unii Europejskiej, które w ciągu 2 lat po okresie vacatio legis ma obowiązywać we wszystkich krajach członkowskich. Prace nad nowymi przepisami zaczęły się już w 2021 roku i prężnie trwają do dzisiaj. Głównym celem nowego prawa ma być kompleksowa legislacja AI i wyznaczenie granic jej użyteczności w życiu społecznym.
AI Act przeciwko rozwiązaniom social scoringowym
Nowe prawo Unii Europejskiej zabrania stosowania przez sztuczną inteligencję metod social scoringowych. Oznacza to, że AI w obszarze swoich działań nie może stosować oceny obywateli i ich kategoryzować. W praktyce może to utrudnić pracę takim branżom jak: ubezpieczenia, marketing, czy bankowość, w których działania social scoringowe są stosowane, na przykład przy ocenie zdolności kredytowej.
Sztuczna inteligencja z “prawami autorskimi”?!
Wszelkie generowane treści mają zostać uzupełnione o informację, że stworzyła je sztuczna inteligencja. Twórcy materiałów wygenerowanych przez AI w świetle nowego prawa, będą zatem zobowiązani do udostępnienia wiadomości o tym, jakie źródło zostało wykorzystane do “nauki” programu przy tworzeniu treści. Jeśli więc wasza firma tworzy posty wygenerowane przez sztuczną inteligencję to już niedługo i ten przepis obejmie wasze działania.
Ludzkie emocje strefą zamkniętą dla AI…
Jednym z elementów definiujących człowieka są emocje. To one absorbują nasze poczynania i określają zachowanie w danym momencie. Unia Europejska, aby je chronić stworzyła zapis zakazujący komercyjnego rozwoju narzędzi biometrycznych, analizujących emocje. Sztuczna inteligencja dzięki temu nie będzie mogła badać naszej mimiki twarzy i zbierać informacji na podstawie naszego zachowania. Komplikuje to rozwój AI w branży obsługi klienta, reklamowej i rozrywkowej, bo sztuczna inteligencja nie będzie mogła się dostosowywać zachowaniem do konsumenta.
Wysokie kary za nieprzestrzeganie AI Act!
Dla niesfornych państw i przedsiębiorców nieprzestrzegających zasad nowego prawa przewidziane są wysokie kary finansowe. Kraje członkowskie, niestosujące się do norm prawnych mogą liczyć na grzywnę w wysokości aż 30 milionów euro. Przedsiębiorcy, natomiast mogą zostać objęci karą do 6% ich całkowitego rocznego światowego obrotu.
“Następujące naruszenia podlegają administracyjnej karze pieniężnej w wysokości do 30 000 000 EUR lub – jeżeli naruszenia dopuszcza się przedsiębiorstwo – w wysokości do 6% jego całkowitego rocznego światowego obrotu z poprzedniego roku obrotowego, przy czym zastosowanie ma kwota wyższa:
a. nieprzestrzeganie zakazu praktyk w zakresie sztucznej inteligencji, o których mowa w art. 5;
b. niezgodność systemu sztucznej inteligencji z wymogami określonymi w art. 10.”
Podsumowanie
Wygląda na to, że przedsiębiorcy, będą musieli się uzbroić w cierpliwość i czekać na rozwój sytuacji. Prawo nie jest jeszcze w pełni gotowe i może w nim się jeszcze pojawić dużo poprawek. Dyskusyjna głównie pozostaje sprawa, ograniczeń względem rozwoju narzędzi biometrycznych, którym sprzeciwiają się m.in. twórcy AI.