W związku z decyzją o podniesieniu rocznych prognoz przychodów i zysków, firma Freshworks ogłosiła zwolnienia, które obejmą 13 procent jej globalnej załogi – czyli około 660 pracowników. Przedstawiciele firmy podkreślili, że celem tego kroku jest lepsze dostosowanie struktur organizacyjnych do potrzeb klientów i zwiększenie ich satysfakcji.
Decyzja zapadła po opublikowaniu wyników za trzeci kwartał, które wykazały 22-procentowy wzrost przychodów rok do roku. W odpowiedzi na te wyniki oraz ogłoszone zwolnienia, akcje Freshworks wzrosły o 15 procent. Mimo to, w otwartym liście do pracowników, prezes Freshworks, Dennis Woodside, przyznał, że była to decyzja trudna i starannie przemyślana.
Woodside zaznaczył, że moment ogłoszenia zwolnień wybrano celowo w okresie, kiedy firma jest dochodowa, a produkty oparte na sztucznej inteligencji dostarczają klientom coraz większej wartości. „Wierzymy, że ten krok pomoże nam przyspieszyć rozwój i uprościć sposób, w jaki działamy, aby Freshworks działało efektywnie i skalowalnie” – napisał w swoim liście CEO, który kieruje firmą od niespełna pięciu miesięcy.
Decyzja ta jest wynikiem przeglądu strategii firmy, mającego na celu skoncentrowanie się na kluczowych obszarach działalności. W wyniku tego spółka zdefiniowała trzy strategiczne priorytety: doświadczenie pracowników, rozwój sztucznej inteligencji oraz poprawę doświadczeń klientów.
W ramach tego procesu, każdy z tych obszarów ma być maksymalnie uproszczony i zoptymalizowany. Osoby, które utracą swoje stanowiska, otrzymają wsparcie w postaci odprawy uzależnionej od stażu pracy, przedłużonej opieki zdrowotnej, dostępu do programów wsparcia dla pracowników, pomocy w zmianie ścieżki zawodowej, a w razie potrzeby – również wsparcia imigracyjnego. Zakres tych świadczeń będzie dostosowany do lokalnych przepisów i zwyczajów.
– Rozstanie z członkami naszego zespołu to ciężka decyzja. Nasi koledzy i przyjaciele odegrali kluczową rolę w budowaniu firmy, którą jesteśmy dzisiaj – podkreślił w liście Woodside. Dodał również, że firma zobowiązuje się traktować wszystkich pracowników, którzy zostali dotknięci tą decyzją, z szacunkiem i zapewnić im wsparcie w okresie przejściowym.
Mimo oficjalnych zapewnień niektórzy komentatorzy sugerują, że Freshworks mogło próbować „ukryć” wiadomość o zwolnieniach, ogłaszając ją tuż po zakończeniu wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Pojawiły się również porównania do działań Avaya, innej firmy z branży CX[1], która również przeprowadziła ostatnio rundę zwolnień.