Nieco ponad pół roku temu pisaliśmy tutaj o tym, że UOKiK[1] rozpoczyna analizę skarg od niezadowolonych klientów, na których serwis zaczął nakładać blokady za współdzielenie konta. Swego czasu to właśnie tą usługą najpopularniejszy obecnie serwis streamingowy przyciągnął rzeszę lojalnych subskrybentów. Tajemnica sukcesu tkwiła w czterech podstawowych filarach: uniwersalności, modelu abonamentowego, nieograniczonego dostępu i właśnie współdzielenia kont pośród wielu użytkowników na różnych urządzeniach.
Władze Netflixa jednak od dłuższego czasu szukały sposobu na utrudnianie tej ostatniej opcji z jednego prostego powodu. W założeniu opcja ta miała pozwalać korzystać z usług wszystkim użytkownikom (w zależności od ilości kont wykupionych) w obrębie jednego gospodarstwa domowego. Powszechnie jednak użytkownicy udostępniają swoje konta znajomym, a nawet obcym w zamian za podział kosztów. Na ten moment zapowiada się, że spór będzie się zaogniać, a sprawie coraz bardziej przygląda się UOKiK.
Skargi klientów są cały czas rozpatrywane
Jak podaje portal wirtualnemedia.pl, od połowy ubiegłego roku wpłynęło już około 20 skarg. Na chwilę obecną UOKiK wciąż nie otrzymał wyjaśnień od spółki. W związku z tym ponowił swoją apelację. Spór nie dotyczy jednak już wyłącznie blokowania konta, a również nałożenia na nie dodatkowych opłat. Za współdzielenie konta osobie spoza gospodarstwa domowego Netflix przewiduje dodatkową opłatę wynoszącą 9,99 zł miesięcznie. Co więcej, coraz częściej docierają do nas doniesienia o kolejnych podwyżkach dotychczasowych opłat. Jak podaje “Daily Mail” spółka już wkrótce zamierza podnieść kolejny raz opłaty. Od ostatniej podwyżki nie minęło jednak nawet kilka miesięcy.
Klienci nie zawsze na pierwszym miejscu
W ostatnim czasie jednak problem ten stał się newralgiczną kwestią. Klienci coraz częściej zostają podstawieni przed faktem dokonanym, gdy ich abonament rośnie z dnia na dzień. UOKiK w przeszłości np. kwestionował zapisy w umowach w ramach usług Amazon Prime, które pozwalały klientom podnosić opłaty bez ich uprzedniej zgody. Netflix stał się dowodem, że spadek wyników finansowych może prowadzić do utrudnień dla użytkowników. Stwarza to pole manewru dla bardziej liberalnych (pod względem współdzielenia kont) serwisów streamingowych.