Rzecznik Praw Pacjenta chce być jak UOKiK

Rzecznik Praw Pacjenta (RPP), Bartłomiej Chmielowiec, postuluje znaczące poszerzenie swoich uprawnień, by efektywniej walczyć z tzw. medyczną szarlatanerią. Chmielowiec argumentuje, że wzorem uprawnień przyznanych prezesom Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) oraz Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO), RPP powinien mieć możliwość wszczynania postępowań i nakładania kar finansowych na osoby oraz podmioty oferujące niezweryfikowane medycznie terapie.

Inicjatywa Rzecznika Praw Pacjenta ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów i klientów systemu ochrony zdrowia, którzy mogą być narażeni na działania niesprawdzonych “lecznic”, wykorzystujących ich potrzebę leczenia i nadzieję na uzdrowienie. Chmielowiec podkreśla, że obecne regulacje prawne już przewidują kary dla osób nieposiadających odpowiednich kwalifikacji, jednak zwiększenie kompetencji RPP umożliwiłoby bardziej skuteczne i szybkie reagowanie na przypadki naruszeń.

Rozmowy z Naczelną Radą Lekarską (NRL) na temat roli i uprawnień Rzecznika Praw Pacjenta doprowadziły do wyjaśnienia nieporozumień i potwierdzenia wspólnego celu – ochrony pacjentów. Chmielowiec podczas XVIII Forum Organizacji Pacjentów w Warszawie wskazał na potrzebę współpracy oraz zrozumienia, że zarówno RPP, jak i środowisko lekarskie, powinny działać na rzecz dobra pacjentów.

Propozycja Rzecznika ma na celu nie tylko ochronę pacjentów przed nieuczciwymi praktykami, ale także promowanie transparentności i etyki w świadczeniu usług medycznych. Poprzez zwiększenie uprawnień Rzecznika Praw Pacjenta, Chmielowiec ma nadzieję na skuteczną eliminację praktyk szarlatanów medycznych z rynku, zapewniając tym samym większe bezpieczeństwo i ochronę dla pacjentów w Polsce.

Add a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *