Firmy płacą nawet 4000 zł miesięcznie na rozproszone narzędzia

Nowe badanie ujawnia skalę chaosu informacyjnego w polskich przedsiębiorstwach.

Polskie firmy wydają średnio 4000 zł miesięcznie na rozproszone narzędzia, a wciąż nie wykorzystują ich pełnego potencjału – wynika z najnowszego raportu Mizzox. Tylko 22% przedsiębiorstw w pełni zintegrowało swoje systemy, podczas gdy 8,4% nadal ręcznie przenosi wszystkie dane. Choć dotychczas sporo mówiło się o czasie traconym na dublowanie czynności, dane pokazują, że to zaledwie część znacznie większego problemu, który przekłada się również na konkretne straty finansowe.

Niepotrzebne koszty i dublowanie zadań

Zarządzanie wieloma systemami kosztuje firmy nie tylko czas, lecz także konkretne pieniądze. Z badań wynika, że łączne wydatki na rozproszone narzędzia – od komunikatorów (382 zł) po aplikacje workflow (1110 zł) – sięgają w przeciętnej firmie 4000 zł miesięcznie. Jednocześnie duża część pracowników spędza co najmniej 30 minut dziennie na powtarzaniu tych samych czynności w różnych aplikacjach. Niedopatrzenia w tym obszarze skutkują także dublowaniem zadań w 25% firm i niepotrzebnym poszukiwaniem dokumentów w 32%.

– Przedsiębiorcy często nie zdają sobie sprawy, jak łatwo można ograniczyć koszty i chaos spowodowany rozproszonymi narzędziami. Pozornie niewielkie kwoty, jak kilkaset złotych na komunikator czy inne systemy, sumują się do tysięcy złotych rocznie, przy czym znaczną część dałoby się odzyskać dzięki integracji – zauważa Przemysław Kot, CEO Mizzox.

Zintegrowane systemy to mniej strat i większe bezpieczeństwo

Dane pokazują również, że firmy, które zdecydowały się zainwestować w integrację swoich narzędzi, zyskują wielowymiarowe korzyści. Aż 83% przedsiębiorstw zintegrowanych systemowo docenia łatwość obsługi, a 80% dostrzega znaczący wzrost aktualizacji danych w czasie rzeczywistym. Przekłada się to także na większe bezpieczeństwo – 82% respondentów pozytywnie ocenia poziom ochrony danych w rozwiązaniach zintegrowanych.

– Firmy, które postawiły na pełną integrację, mogą zaoszczędzić nawet 20% czasu operacyjnego. Przekłada się to nie tylko na poprawę wyników finansowych, lecz także na zmniejszenie ryzyka błędów i wyższy komfort pracy. Brak integracji stał się niepotrzebnym balastem – podkreśla CEO Mizzox.

Jak zacząć proces integracji?

Wprowadzenie zintegrowanych rozwiązań wiąże się ze zmianą przyzwyczajeń w organizacji, ale – jak wskazują dane – warto to zrobić jak najszybciej. Z pomocą przychodzą platformy do kompleksowego zarządzania firmą, takie jak Mizzox, które upraszczają zarówno proces wdrożenia, jak i codzienną obsługę.

– Zintegrowane platformy automatyzują powtarzalne zadania i umożliwiają centralne zarządzanie dokumentami, płatnościami oraz innymi procesami. W rezultacie przedsiębiorcy są w stanie sprawniej monitorować finanse czy wyszukiwać istotne informacje po zawartości dokumentu, a nie tylko po jego nazwie – wyjaśnia Przemysław Kot.

Add a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *