Informacje o zmianach w interfejsie pojawiły się w ostatnich miesiącach, a szczegóły podał Marcel Zatoński, dziennikarz “Pulsu Biznesu”. Latem wprowadzono układ, w którym dominującymi opcjami na ekranie są “Wypłata w PLN i saldo” oraz “Inne usługi”. Problem polega na tym, że za sprawdzenie salda w bankomatach zewnętrznych, takich jak Euronet, wiele banków pobiera opłatę, co może być niejasne dla użytkowników.
Kolega donosi, że Euronet jeszcze bardziej podkręcił swój interfejs. Żeby nie zapłacić za sprawdzenie salda przy wypłacie z bankomatu trzeba kliknąć "inne usługi". Brawo, brawo, mam nadzieję, że @UOKiKgovPL już się przygląda tym praktykom https://t.co/Q6fDuJmnn0 pic.twitter.com/Xd3kpQtK1V
— Marcel Zatoński (@pbzatonski) December 6, 2023
UOKiK[1] zwraca uwagę, że interfejsy bankomatów, z którymi mają do czynienia konsumenci, nie mogą wprowadzać ich w błąd i powodować negatywnych decyzji finansowych. Biuro prasowe Urzędu zapowiedziało, że o wynikach postępowania poinformuje opinie publiczną.
W odpowiedzi na te zarzuty, Euronet Polska podkreślił, że opcja wypłaty gotówki i sprawdzenia salda jest dostępna w ich bankomatach od lat. Firma zapewniła, że obecny interfejs oferuje użytkownikom większy wybór usług, a ostateczna decyzja należy do klienta.
Euronet Polska, jak podaje na swojej stronie internetowej, posiada około 7 tysięcy bankomatów i wpłatomatów w Polsce. Firma ma umowy z różnymi bankami, oferując preferencyjne warunki korzystania z bankomatów. W 2021 roku, z przychodów spółki wynoszących 364,6 mln zł, aż 294,7 mln zł wypracowano z transakcji w bankomatach.
Ten przypadek podkreśla wagę praw konsumentów i konieczność przejrzystości w projektowaniu interfejsów, mających bezpośredni wpływ na decyzje finansowe użytkowników. UOKiK kontynuuje swoje działania w celu ochrony konsumentów i zapewnienia uczciwego rynku.