Czy nieuchronna cyfryzacja i rozwój AI, może doprowadzić do większej ilości zwolnień pracowników w obszarze: marketingu, call center[1], e-commerce?
Rozwój algorytmów AI jest nieuchronny. Stają się one coraz zdolniejsze i bardzie predysponowane do wykonywania większej liczby zadań, o wiele lepiej niż ludzie. Mamy prawo sądzić, że ten trend pozostanie z nami do końca naszej cywilizacji. Przewidywanie przyszłości na poziomie globalnym mimo wysokorozwiniętej technologii, do której mamy dostęp, wciąż nie jest domeną ludzkości. Pewne jest, że przyszłość jest zawsze niepewna, i całkiem prawdopodobne, że wkraczamy w nową erę rozwoju człowieka. Erę gdzie sztuczna inteligencja może zacząć odgrywać coraz większą rolę w naszym życiu. Przyszłość algorytmów sztucznej inteligencji to nie tylko ulepszone wersje dobrze nam znanych usług, z których korzystamy na co dzień. To już się dzieje od jakiegoś czasu. To głównie kreacja nowego otoczenia, w którym algorytmy mogą odegrać kluczową rolę w interakcji człowieka z człowiekiem i otaczającym go światem.
Rozwój technologiczny, który uprzemysłowił gospodarkę, miał istotny wpływ na rozwój oraz strukturę społeczną i tym razem nie będzie wyjątku. AI dokona kolejnej zmiany w naszym społeczeństwie. Postęp technologiczny zawsze redukował popyt na pracowników. Głównie tam gdzie nowe technologie były w stanie wykonywać określone zadania przy zdecydowanie niższych kosztach. Pamiętajmy jednak, że nowe technologie to również proces twórczy. Wielu pracodawców dostrzeże, że pracownicy efektywnie wykorzystujący nowe technologie są bardziej produktywni i generują większą wartość dla firm. Co za tym idzie, zapotrzebowanie na takich pracowników wzrośnie. Firmy będą musiały konkurować na rynku pracy, co powinno doprowadzić do wzrostu zarobków. Wyższe dochody pracowników to zwiększony popyt na towary i usługi w gospodarce. W dłuższej perspektywie przełoży się to na zwiększone zapotrzebowanie na pracowników, którzy wykorzystując nowe technologie stworzą nowe towary i usługi. Dzięki temu uruchomi się kolejny strumień zapotrzebowania na nowych pracowników. Ten mechanizm dobrze znany i towarzyszy gospodarce od pierwszej rewolucji przemysłowej.
Postęp sztucznej inteligencji oczywiście może mieć destrukcyjny wpływ na obecne miejsca pracy w marketingu, call center czy e-commerce, ponieważ zmieni strukturę organizacji i charakter tych prac. Jednak nie wyeliminuje całkowicie zapotrzebowania na pracowników a jedynie przekształci ich miejsca pracy. Część zawodów może zniknąć, ale w ich miejsce pojawi się wiele nowych, o których dzisiaj nawet nie myślimy. Świetnym przykładem jest tutaj prompt engineer, czyli osoba, która specjalizuje się w zadawaniu pytań / zlecaniu zadań generatywnej sztucznej inteligencji. W połowie 2022 roku nikt o takim zawodzie nie słyszał a dzisiaj można przebierać w ofertach pracy na to stanowisko.
Jak Polskie firmy w obszarze cyfryzacji odbiegają technologicznie od firm z zagranicy?
Dobrą praktyką jest opieranie się na danych, dlatego odwołam się do raportu, „Cyfrowa wędrówka w chmury. Menedżerzy o chmurze w Polsce i regionie CEE”, który podkreśla pozycję Polski jako jednego z liderów transformacji cyfrowej w regionie CEE. Analiza wskazuje, że aż 80% menedżerów w Polsce deklaruje wykorzystywanie usług chmurowych w co najmniej jednym segmencie swojej działalności. Taki wynik ustępuje tylko Węgrom, gdzie 86% respondentów potwierdza wdrożenie rozwiązań chmurowych. Co więcej, 70% polskich menedżerów planowało adopcję co najmniej jednej usługi chmurowej w 2023 roku, co stawia Polskę na czołowych pozycjach w regionie, ex aequo z Węgrami i znacząco przed średnią dla Europy Środkowo-Wschodniej, która wynosi 61%. Obserwujemy tu znaczącą tendencję wzrostową i gotowość do inwestowania w technologie chmurowe, co podkreśla pozytywne nastawienie do innowacji cyfrowych w biznesie.