Zaloguj się na konto

Jako zarejestrowany użytkownik masz dostęp do dodatkowych materiałów: nagrań video, recenzji, analiz oraz raportów.

Słownik branżowy

live chat

rodzaj usługi internetowej stosowanej w sprzedaży i zdalnej obsłudze internautów. Termin używany potocznie na określenie oprogramowania wykorzystywanego w celu wzbogacenia i uzupełnienia kontaktu telefonicznego w call center, a także występującego jako jedno z mediów wykorzystywanych w contact center. Sama fraza live chat nie znalazła jeszcze dobrego odpowiednika w języku polskim i będąc zapożyczeniem z języka angielskiego, powoli zagnieździła się w slangu informatycznym. Usługa live chat polega na umożliwieniu użytkownikowi prowadzenia czatu z agentem przez stronę internetową. Możliwość czatowania daje użytkownikowi aplikacja komunikatora (obecnie najczęściej stosowane są te wykonane w technologii flash lub AJAX), która nie wymaga procesu instalacji oprogramowania na komputerze użytkownika, oraz do której dostęp uzyskuje się przez kliknięcie przycisku kontaktowego. Agent w rozmowie wykorzystuje aplikację wyposażoną w zestawy narzędzi dających mu wiedzę o rozmówcy, ułatwiających komunikację oraz zaoferowanie możliwie najlepszej pomocy.
Śledź nas

Daj nam CYNK :)

Branża e-commerce w blokach startowych przed rozpoczęciem najgorętszego okresu sprzedażowego w roku

Sebastian Błaszkiewicz – Head of Sales Excellence w Unity Group

Wg najnowszych danych GUS we wrześniu 2023 r. w porównaniu z sierpniem 2023 r. odnotowano wzrost wartości sprzedaży detalicznej przez Internet w cenach bieżących (o 0,4%). Udział sprzedaży przez Internet w sprzedaży „ogółem” wzrósł z 8,2% w sierpniu 2023 r. do 8,3% we wrześniu br. 

Wrześniowe wyniki sprzedaży były szczególnie niesatysfakcjonujące dla branży modowej oraz RTV/AGD. Ta pierwsza oczekiwała znacznie większego ożywienia w kanale online. Tymczasem miniony miesiąc z racji wysokich temperatur przyczynił się do trwającego zastoju w popycie o czym świadczy wskaźnik GUS (zmiana udziału tej kategorii była kosmetyczna z 17,7% do 17,8%), o czym informowali w komentarzach do swoich wyników tacy liderzy rynkowi jak LPP oraz Answear, jednocześnie przewidując ożywienie w czwartym kwartale. Zmiana pogody na jesienną przyniesie zdecydowane ożywienie w tej branży, a silnie rozwijany w niej e-commerce na pewno będzie tego beneficjentem. Według raportu Izby Gospodarki Elektronicznej „(E)mergency Commerce” kolejne 11% polaków zamierza jeszcze w tym roku przenieść zakupy z tej kategorii do Internetu (a zrobiło to w tym roku już 15%). 

Podobnie jest z branżą RTV/AGD. Koniec roku na pewno przyniesie odbicie. Według tego samego badania segment ten powinien pozyskać kolejne 9% klientów, podczas gdy 15% już przeniosło do internetu zakupy tej „dużej” kategorii. Trend postępującego przenoszenia zakupów do internetu wynika m.in. z faktu, że aż 80% e-kupujących regularnie zoptymalizowało swoje wydatki i stara się wydawać pieniądze w sposób przemyślany, a w 9 na 10 gospodarstw domowych doświadczonych e-klientów prowadzony jest budżet domowy. Te dane potwierdzają tylko, że e-commerce i płatności elektroniczne bardzo wspierają konsumentów w lepszym zarządzaniu wydatkami. Dlaczego to ważne? Konsumenci wciąż negatywnie oceniają swoją sytuację finansową, obawiają się bezrobocia, utrzymujących się rosnących cen oraz inflacji. To wszystko wpływa na ich dużą ostrożność w zarządzaniu budżetami domowymi. Korzysta na tym re-commerce (handel wtórny przez internet) który według raportu OLX „Re-commerce bez tajemnic” do 2028 roku powinien rosnąć cztery razy szybciej niż cały retail i będzie stanowić 8% jego sprzedaży.

W sierpniu Polacy ruszyli do sklepów na zakupy związane z początkiem roku szkolnego. Teraz zaczynamy być już myślami przy świętach, co też oznacza, że przygotowujemy pod ten okres swoje finanse. W związku z tym spodziewam się, że końcówka roku przyniesie  w e-zakupach wyraźne ożywienie.


Katarzyna Iwanich – prezes zarządu Insightland z grupy Hexe Capital

Oczekiwane we wrześniu mocne ożywienie sprzedaży w segmencie e-commerce nie nadeszło. Wydłużony przez pogodę okres letni i panująca we wrześniu wysoka temperatura wpłynęły dodatkowo negatywnie na sezonowość zakupową. W segmencie odzieżowym dla przykładu czynniki te zdecydowanie nie zachęcały do odświeżenia garderoby, a co za tym idzie – zainteresowanie kolekcjami jesiennymi przyszło znacznie później, niż przed rokiem. W takiej sytuacji marki modowe zmuszone były między innymi do rozpoczęcia akcji promocyjnych, kosztem swojej rentowności. 

Należy przy tym pamiętać, że efektywność takich działań w tym roku może sprzedawców nie satysfakcjonować ze względu na obowiązującą już dyrektywę Omnibus – obowiązek informowania o najniższej cenie z ostatnich 30 dni zmniejsza atrakcyjność promocji.

Wśród kupujących nadal panuje duża rozwaga i ostrożność w wydawaniu pieniędzy – nie najlepsza sytuacja gospodarcza kraju w tym roku wyrobiła w Polakach nawyk oszczędności i gospodarności, który towarzyszyć nam będzie jeszcze przez długi czas.

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Artykuły na pokrewne tematy
Czytaj więcej

Pandemia może zmusić Polaków do emigracji

Pandemia koronawirusa wpłynie na zjawisko emigracji. Może nie na jej wielkość, ale na różnorodność i… racjonalność. By jednak zauważyć niuanse obecnie zachodzących procesów, warto spojrzeć na poprzednie lata, kiedy cykl polskiej emigracji tymczasowej był dosyć jednorodny i w miarę przewidywalny.