Brzoska i jego interes

Przychodzi Brzoska do UODO, a ta załatwia od ręki. Przychodzi Kowalski – UODO rozkłada ręce.

Sprawa Rafała Brzoski, prezesa InPost, zyskała rozgłos, kiedy na skutek jego skargi Prezes UODO, Mirosław Wróblewski, nakazał Meta Platforms Ireland Limited wstrzymanie wyświetlania reklam wykorzystujących jego dane osobowe.

Decyzja ta, jakkolwiek istotna i potrzebna, stanowi jedynie fragment większego problemu, który dotyczy nie tylko jednej osoby, ale szerokiego grona przedsiębiorców, firm i marek, które każdego dnia padają ofiarą internetowych oszustw.

Warto podkreślić, że fałszywe reklamy, takie jak te wykorzystujące deepfake’owe materiały z wizerunkiem Rafała Brzoski, są nie tylko nadużyciem jego danych osobowych, ale także próbą podważenia zaufania do jego działalności. W tym przypadku Meta, gigant technologiczny zarządzający Facebookiem i Instagramem, został zmuszony przez UODO do podjęcia działań, które jednak, w szerszej perspektywie, mogą okazać się jedynie doraźnym rozwiązaniem problemu.

To, co wydarzyło się w przypadku Brzoski, nie może być traktowane jako incydentalne. Codziennie tysiące osób i firm padają ofiarą podobnych oszustw, gdzie ich dane są wykorzystywane do promowania szemranych inwestycji w akcje, fałszywe aukcje czy niepewne obligacje. Te praktyki stanowią poważne zagrożenie, nie tylko dla osób, których dane są bezprawnie wykorzystywane, ale również dla użytkowników, którzy mogą być wprowadzeni w błąd i ponieść dotkliwe straty finansowe.

Rozwiązanie, które udało się wymusić UODO w sprawie Brzoski, jest jedynie prywatnym zabezpieczeniem jego interesów. To, co jest teraz potrzebne, to bardziej kompleksowe i systemowe podejście do problemu. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK[1]) we współpracy z Komisją Nadzoru Finansowego (KNF) muszą wywrzeć presję na Meta i inne platformy technologiczne, aby te wprowadziły skuteczne mechanizmy weryfikacji reklam i ochrony danych osobowych.

Jeśli Meta i podobne firmy nie będą w stanie sprostać tym wymaganiom, powinny one ponosić odpowiedzialność za treści reklam wyświetlanych na ich platformach. Obecne rozwiązania prawne muszą ewoluować, aby dostosować się do dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości cyfrowej, gdzie dane osobowe są nie tylko cennym zasobem, ale również celem dla cyberprzestępców.

Sprawa Brzoski jest więc sygnałem alarmowym – nie tylko dla niego, ale dla całego społeczeństwa. To czas, aby wprowadzić zmiany, które zabezpieczą nas wszystkich przed bezprawnym wykorzystywaniem naszych danych w cyberprzestrzeni. Meta, jak i inne platformy, muszą zdać sobie sprawę, że nie są jedynie neutralnymi pośrednikami, ale ponoszą pełną odpowiedzialność za treści, które decydują się wyświetlać.

Przykładowe reklamy z użyciem wizerunku Brzoski i jego partnerski Omenaa Mensah.

Słownik
1. UOKiK. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest centralnym organem administracji państwowej. Odpowiada bezpośrednio przed Prezesem Rady Ministrów. Powoływany jest…
Add a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *