Doug Bush, pełniący obowiązki zastępcy sekretarza armii ds. zakupów, logistyki i technologii, podkreślił unikalność tego rozwiązania i wskazał na konieczność zrewidowania sposobów wsparcia żołnierzy przez armię amerykańską. Rozważane „telekonsultacje” mają na celu usprawnienie procesu napraw, eliminując potrzebę transportu sprzętu do i z magazynów, co jest zarówno kosztowne, jak i czasochłonne.
Początki tego innowacyjnego podejścia sięgają pierwszych miesięcy po wybuchu wojny na Ukrainie, kiedy to armia USA zainicjowała pomoc dla Ukraińców, korzystając z amerykańskiej broni. Helpdesk[1] zlokalizowany w Polsce (Rzeszów – Jasionka), uruchomiony w lipcu 2022 r., umożliwił zdalną pomoc w naprawach i konserwacji sprzętu wojskowego, takiego jak haubice M777, systemy rakietowe HIMARS oraz przenośne systemy przeciwpancerne Javelin.
Dzięki szyfrowanym kanałom głosowym, połączeniom wideo i czatom, ukraińscy żołnierze mogą na bieżąco konsultować się z ekspertami i przeprowadzać naprawy bezpośrednio na polu walki, co znacząco wpływa na efektywność i szybkość działań bojowych.
Rozwiązanie to nie tylko umożliwia szybkie przywrócenie do działania kluczowego sprzętu, ale także stanowi ważne wsparcie dla Sił Zbrojnych Ukrainy w odpieraniu agresji. Amerykańscy decydenci wojskowi, doceniając skuteczność i efektywność zdalnych napraw wprowadzonych na Ukrainie, rozważają teraz możliwość adaptacji tej metody do potrzeb własnej armii.
Wdrożenie takiego systemu w amerykańskich siłach zbrojnych mogłoby nie tylko zwiększyć gotowość operacyjną, ale również przyczynić się do zmniejszenia kosztów związanych z logistyką i konserwacją sprzętu. Jest to jasny sygnał, że innowacyjne podejścia w obszarze wsparcia i obsługi technicznej zyskują na znaczeniu, a doświadczenia z konfliktów zbrojnych mogą przynieść cenne lekcje w zakresie modernizacji i efektywności działań wojskowych.