Spółka Merida Polska jest właśnie prześwietlana przez UOKiK[1] za działalność, która mogła ograniczać sprzedaż produktów przez internet swoim partnerom. Podmiot, który posiada sklep stacjonarny, może na swojej stronie internetowej jedynie prezentować rowery Merida oraz umożliwić składanie zamówień, bez wysyłki towarów do klientów. Nabywca może zatem odebrać produkt wyłącznie w sklepie.
Z ustaleń urzędu wynika, że dystrybutor rowerów Merida, spółka Merida Polska, ograniczała działalność swoich dystrybutorów poprzez uniemożliwianie im wystawiania ofert sprzedaży produktów tej marki we własnych sklepach internetowych i na platformach on-line (Allegro, eBay czy OLX). W praktyce konsument z Białegostoku zmuszony był jechać po odbiór zamówionego roweru do Wrocławia, bo oferta tamtejszej firmy była tańsza. To w oczywisty sposób – zdaniem UOKiK – ograniczało prawa konsumentów.
– Zasady sprzedaży rowerów przez spółkę Merida Polska powodują, że konsument ma ograniczony wybór sprzedawców wyłącznie do najbliższych sklepów stacjonarnych. Konsument nie ma możliwości skorzystania z atrakcyjniejszej oferty przez internet. Może to powodować nie tylko ograniczenie konkurencji wśród sprzedawców, ale także wyższe ceny sprzętu – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Ograniczenia w sprzedaży, do jakich mogło dojść w wyniku działalności spółki Merida Polska, to spora nauczka dla firm, które są wyłącznymi master-dystrybutorami produktów czy usług w kraju. W takim modelu pracuje wielu producentów różnego rodzaju produktów i rozwiązań informatycznych. Ograniczanie ich możliwości co do pozyskania klienta może być w oczach UOKiK naruszeniem przepisów prawa o zachowaniu konkurencyjności rynku.