To nie problemy technologiczne, ale braki kompetencyjne są najczęściej wskazywane jako przeszkoda dla cyfryzacji firm. Szczególnie problematyczne jest wdrażanie rozwiązań chmurowych. Do trudności w obszarze migracji do chmury przyznaje się 89 proc. menadżerów IT – wynika z badania Oktawave. Konsekwencje niedostatecznej transformacji cyfrowej firmy odczuły w ostatnich tygodniach, kiedy praktycznie z dnia na dzień trzeba było przejść na tryb pracy zdalnej.
Jak wynika z danych Eurostatu z 2018 roku, w krajach Unii Europejskiej 24 proc. przedsiębiorstw korzysta z rozwiązań chmurowych. W Polsce odsetek ten wynosi 11 proc.
CEO Oktawave
– Pytanie, dlaczego Polska znajduje się w ogonie Europy pod względem korzystania z chmury, czyli podstawy cyfryzacji gospodarki, zawsze nas nurtowało. Wygląda na to, że bardzo wiele przyczyn wynika z niewystarczających kompetencji wśród osób, które zajmują się infrastrukturą IT – mówi Michał Paschalis-Jakubowicz, prezes zarządu Oktawave.
Wynika tak z badania „Kompetencje chmurowe firm w Polsce 2020” zrealizowanego przez IDG na zlecenie Oktawave i 7bulls.com na grupie osób zajmujących kierownicze stanowiska informatyczne w średnich i dużych firmach prowadzących działalność w Polsce.
Respondenci wymienili 24 przeszkody stojące na drodze do skutecznej transformacji chmurowej, mające źródło głównie wewnątrz organizacji. 28 proc. z nich wskazało właśnie brak odpowiednich kompetencji, kolejne 26 proc. – trudności z wyborem odpowiedniego rozwiązania technologicznego. Na długiej liście problemów znalazły się także: brak przekonania i nieufność zarządu do rozwiązań chmurowych, wysokie koszty, obawy o bezpieczeństwo i kwestie ochrony danych, a także trudności z integracją posiadanych systemów.
– Brak kompetencji ujawnia się już na samym początku procesu transformacji, dotyczy więc umiejętności zaprojektowania nie tylko docelowej architektury chmurowej, ale również całego procesu przenoszenia zasobów IT do chmury – podkreśla Michał Paschalis-Jakubowicz.
Najtrudniejsze etapy transformacji chmurowej to według badanych menadżerów IT planowanie procesu migracji do chmury (48 proc. wskazań) oraz analiza i projektowanie architektury przed migracją (41 proc.). Samo przeniesienie systemów i aplikacji do chmury jest problemem dla 33 proc. respondentów.
– Źle zaprojektowana chmura nie będzie spełniała swoich głównych założeń: z jednej strony nie pozwoli na oszczędność kosztów, a z drugiej strony na elastyczność i skalowalność. Nie będzie również pozwalała na sprawne uruchamianie nowych projektów i aplikacji. Jak widać, już na samym początku firmy potrzebują wsparcia – mówi prezes Oktawave.
Te kluczowe dla całego procesu kompetencje to m.in. umiejętność budowy i migracji aplikacji do platform chmurowych, a także znajomość technologii chmurowych (Java, Python, Docker, Kubernetes) oraz wirtualizacyjnych. Prawie połowa ankietowanych uważa, że te kompetencje technologiczne decydują o sukcesie transformacji chmurowej w takim samym stopniu jak umiejętności pozatechnologiczne (prawne, regulacyjne, finansowe, zarządcze). Co trzeci jest zdania, że skuteczne przeniesienie firmy do chmury nie jest możliwe bez twardych kompetencji technologicznych zespołu.
– Problemem, który występuje na samym początku, jest obawa przed nieznaną materią. Wiąże się to z brakiem zaufania do chmury jako do rozwiązania, które nie jest znane wewnętrznym służbom IT, ale także z brakiem zaufania zespołów do samych siebie, czy będą w stanie nią zarządzać, uzyskiwać jej efektywność i rozwiązywać na bieżąco problemy – mówi Michał Paschalis-Jakubowicz.
To, jak chmura może usprawnić funkcjonowanie firmy, pokazał wybuch pandemii koronawirusa, który zmusił wiele przedsiębiorstw praktycznie z dnia na dzień do przeniesienia działalności w tryb online. Nie wszystkie były na to gotowe pod względem infrastruktury IT.
– Chmura przede wszystkim pozwala na dużo więcej niż tradycyjne systemy – wyjaśnia prezes Oktawave. – Umożliwia bardzo szybkie przestawienie firmy na pracę zdalną, nie tylko systemu pocztowego, ale również systemów, które służą do zarządzania przedsiębiorstwem, np. ERP, CRM[1]. Rozwiązania chmurowe pozwalają również na dużo lepszą absorpcję wahań koniunkturalnych, zarówno jeśli chodzi o jej skalowalność w górę – dla firm, które w tej chwili przeżywają duże natężenie ruchu online, bo np. sprzedają żywność przez internet, jak i w dół – dla tych wszystkich organizacji, które są zmuszone ograniczyć działalność. W efekcie uzyskują one natychmiastową oszczędność kosztów związaną ze zmniejszonym wykorzystaniem zasobów.
Newseria