Bank Pocztowy nie wyklucza w przyszłości prowadzenia contact center[1] w modelu home office. Sylwia Kisielewska, Dyrektor Departamentu Contact Centre Banku Pocztowego S.A. w rozmowie CCNEWS.pl poinformowała, że rozważa taki model prowadzenia działalności operacyjnej zarządzanego przez nią contact center.
– Od kilku tygodni, w związku z rozprzestrzeniająca się pandemią koronawirusa, znacząca cześć naszego zespołu Contact Centre pracuje zdalnie. Umożliwienie konsultantom telefonicznym obsługę klienta z domu miało pozytywny wpływ na zmniejszenie absencji pracowników spowodowanej zamknięciem szkół i przedszkoli. Nasi konsultanci, których większość to przedstawiciele pokolenia X i Y, są bardzo zadowoleni z tej formy wykonywania obowiązków służbowych. Bardzo możliwe, że w przyszłości, gdy opadnie kurz związany z pandemią, zdecydujemy się na prowadzenie, przynajmniej w części, „zdalnego call center[2]” – mówi Sylwia Kisielewska.
Jak podkreśliła w rozmowie z CCNEWS.pl bank chce być bardziej cyfrowy. Nie wyklucza większego zaangażowania banku w procesy związane z obsługą klienta przez automatycznych asystentów głosowych przy jednoczesnym zwiększeniu interakcji w nowych kanałach cyfrowych – w tym w kanale video.
Bank Pocztowy zachęca swoich klientów do korzystania ze zdalnych kanałów komunikacji, jak dostępna w trybie 24/7[3] infolinia, systemy bankowości internetowej czy czaty w kanałach social media.