Ponad 70 wdrożeń, z czego 40 tylko w ubiegłym roku. Ponad 15 milionów wiadomości z czego 90% poprawnie zinterpretowanych, a 60% były dla użytkowników wyczerpujące.
W ubiegłym roku KODA Bots wdrożył swoje rozwiązania u 40 klientów. W tym czasie boty zbudowane przez spółkę obsłużyły 15 mln interakcji, redukując tym samym w ciągu pierwszych 12 tygodni od wdrożenia od 38% do 54% liczby telefonów i e-maili.
CEO KODA Bots
– Mamy ambitne plany na 2020 rok. Zamierzamy urosnąć co najmniej dwukrotnie pod względem przychodów. Pracujemy nad kolejnymi wdrożeniami, rozwojem platformy i co się z tym wiąże – szukamy talentów do zespołu developerskiego, działów Customer Success i Project Managementu. – mówi dla ccnews.pl Mariusz Pełechaty, prezes zarządu KODA Bots.
Jak podała spółka, boty osiągnęły otwieralność wysyłanych wiadomości przez popularne komunikatory na poziomie 95-100%, a CTR między 32% a 68%. Zinterpretowały poprawnie aż 90% pytań wysłanych do chatbotów, a w 60% przypadków ich odpowiedzi były dla użytkowników wyczerpujące
– Nasz dział R&D testuje nowe rozwiązania, które wkrótce wdrożymy u naszych klientów. Mamy tę przewagę nad wieloma firmami, że możemy sobie pozwolić na więcej, ponieważ dysponujemy własną technologią, która dzięki swej elastyczności pozwala nam na wszelkiego rodzaju eksperymenty, stanowiące później podstawę do wdrożenia nowych funkcji w systemie. – podsumowuje Mariusz Pełechaty.