Urząd Komunikacji Elektronicznej przygotowuje się do przeprowadzenia przetargu na 5G[1] w Polsce. Wstępne założenia przewidują, że dostępne będą cztery pasma w zakresie 3600 – 3800 MHz, każda obejmująca 50 MHz widma.
To pierwszy krok do uruchomienia w Polsce łączności 5G. Proces przygotowania przetargu, jego przeprowadzenia, ogłoszenia i wykorzystania może trwać nawet dwa lata. UKE zakomunikował, że z uwagi na obowiązujące decyzje rezerwacyjne wykorzystanie częstotliwości na obszarze całego kraju będzie możliwe w terminie późniejszym, niż doręczenie decyzji, co oznacza, że operatorzy nie będą musieli uruchomić usług 5G niemal natychmiast po wręczeniu im decyzji o przyznaniu częstotliwości.
UKE uważa jednak, że powinno rozszerzyć się zakres dostępnych pasm transmisji w przedziale 3640 – 3800, co pozwoli operatorom na świadczenie usług w dużo szerszym widmie – do 80 MHz. Ale pomysł ten ogranicza dostępność sieci 5G dla dwóch operatorów. Dwie pozostałe rezerwacje nie mogłyby być rezerwacjami ogólnopolskimi z uwagi na fakt, że część gmin posiada osobne rezerwacje częstotliwości w paśmie 5G. Oznacza to, że dwóch operatorów mogłoby świadczyć usługi za nie wcześniej niż 4 lata od dnia ogłoszenia przetargu.
UKE zakłada, że zakres 3400 – 3480 mógłby być przeznaczony na potrzeby użytkowania lokalnego. Do 14 maja trwać będą konsultacje z operatorami. Później rozpoczną się ostateczne przygotowania do przetargu.