Narodowy Fundusz Zdrowia planuje uruchomienie infolinii medycznej. Start planowany jest na I kwartał przyszłego roku. Projekt zakłada zbudowanie contact center[1], które mogłoby udzielać prostych porad medycznych, a także wskazówki na podstawie zrelacjonowanych objawów oraz informację do którego specjalisty powinien udać się dzwoniący.
W ramach infolinii działać miałoby także contact center onkologiczne. Telefonujący chorzy po podaniu rozpoznania lub numery karty DILO (wydawanej pacjentom onkologicznym) mogliby uzyskać informację o najbliższych terminach przyjęć oraz – od razu – dokonać rejestracji na wizytę.
Resort zdrowia planuje, by infolinia działała także według specjalnych zasad. Na rozmowę dzwoniący miałby tylko minutę. I to budzi największe kontrowersje. Bo telefonujący pacjenci w ciągu minuty mogą nawet nie zostać połączeni z konsultantem infolinii.
W pierwszych latach infolinia miałaby korzystać z outsourcingowej firmy call center[2]. Docelowo cały system i jego obsługa miałaby przejść w całość w ręce pracowników NFZ.
DGP/red.