A.T. Kearney prognozuje przyspieszenie wzrostu rynku robotyzacji procesów powyżej 50 proc. rocznie, kiedy osiągnie wartość 5 miliardów dolarów w 2020 roku. Aktualnie, rozwiązania wykorzystujące roboty wykorzystywane są głównie w branży finansowej i służbie zdrowia, które odpowiadają za 40 proc. rynku RPA (robotyzacji procesów). Najbardziej zaawansowany jest rynek Ameryki Północnej, gdzie 54 proc. firm już wykorzystuje roboty, podczas gdy w Europie wskaźnik ten wynosi 34 proc. Szacuje się, że w Polsce udział ten jest znacznie niższy, lecz zainteresowanie zastosowaniem RPA znacząco wzrasta. Co przejmą roboty, jak im to przekazać i dlaczego to się opłaca?
Zastosowanie technologii kognitywnych, w szczególności rozpoznawanie naturalnego języka i sztuczna inteligencja pozwala na poprawę efektywności rozwiązań automatyzacyjnych. Wiedzą o tym nowi gracze rynkowi, tacy jak BluePrism, Automation Anywhere, UIPath.
Co przejmą roboty i jakie są bariery w przekazaniu im obowiązków?
W związku z aktualnym rozwojem technologii jest wysoce prawdopodobne, że roboty w ciągu najbliższych kilku lat przejmą wszystkie powtarzalne czynności, łącznie z tymi wymagającymi podejmowania decyzji w oparciu o określone zestawy reguł.
– W obszarze finansów roboty będą wykorzystywane w szczególności do zarządzania zamówieniami i należnościami, wsparcia przedsprzedażowego czy zarządzania ryzykiem, to roboty będą tworzyć raporty i walidować dane. Szacuje się, że w tych obszarach mogą one zastąpić do 40 proc. stanowisk pracy – ocenia Jarosław Gabryś, menedżer w warszawskim oddziale A.T. Kearney.
Wiele polskich banków stosuje już podstawowe rozwiązania oparte o RPA, najczęściej w funkcjach „back-office”, polegające na automatyzacji prostych zadań związanych z pobieraniem i wprowadzaniem danych do systemów. Aktualnie w mniejszym stopniu stosowane są rozwiązania RPA w obsłudze klienta, takie jak np. chatbot KrEdytka banku Credit Agricole, wykorzystywany w konwersacjach z klientem na platformie Facebook Messenger przy sprzedaży produktów kredytowych.
Z kolei w służbie zdrowia, poza salami operacyjnymi, roboty są coraz częściej wykorzystywane na przykład do przetwarzania roszczeń ubezpieczeniowych i pozyskiwania danych pacjenta z systemów w celu przyspieszania obsługi pacjentów i pozyskania szerszych informacji. Rozwiązania te stosują tacy giganci, jak NHS w Wielkiej Brytanii czy Ascension Health w USA.
W polskiej służbie zdrowia rozwiązania tego typu są mocno ograniczone. Niektóre prywatne firmy zaczynają testować rozwiązania oparte o boty w obsłudze klienta automatyzując pewne proste etapy interakcji z klientami. W przyszłości zastosowanie RPA przy wsparciu sztucznej inteligencji będzie znacznie szersze, między innymi przy interpretacji wyników badań, włącznie z analizą zdjęć rentgenowskich, tomografii komputerowej czy rezonansu magnetycznego. Wielce prawdopodobne jest również zastosowanie robotów we wsparciu lekarzy przy diagnozowaniu pacjentów.
Zastosowanie robotów znacząco wpływa na efektywność organizacji i jej konkurencyjność, co przenosi się na szybką adaptację rozwiązań. Równolegle głównymi barierami w zakresie rozwoju robotyzacji jest brak ekspertów w zakresie szeroko skalowalnych rozwiązań, w szczególności tych z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Niedojrzałość kulturowa w zakresie adopcji innowacji i efektów społecznych oraz wyzwania związane z interoperacyjnością technologii.
A.T. Kearney wymienia szereg korzyści przy wdrażaniu automatyzacji procesów:
- zwrot z inwestycji w robotyzację procesów w ciągu 1 roku, zwrot 3-letni na poziomie 300-100 proc.,
- transparentność procesów, dokładność i szybkość – roboty wykonują czynności do 20 razy szybciej,
- redukcja błędów przy zadaniach manualnych o 10 proc., na przykład poprzez udostępnianie informacji pracownikom w odpowiednim momencie,
- wysoka skalowalność i uwolnienie zasobów na wykonywanie bardziej złożonych zadań.
– Korzyści te można maksymalizować przy uwzględnieniu głównych czynników sukcesu. W przypadku wdrożenia automatyzacji procesów, warto uwzględnić optymalizację procesów przed automatyzacją, wczesne zaangażowanie interesariuszy, przeprowadzenie proof-of-concept, całościowe dostosowanie modelu operacyjnego z uwzględnieniem implikacji automatyzacji oraz zastosowanie zwinnego podejścia do wdrożenia i wczesne przygotowanie planu skalowania rozwiązań – mówi Gabryś.
Jeszcze lepsze efekty przy wdrażaniu rozwiązań robotyzacji procesów mogą zostać uzyskane przy szerszych programach optymalizacji procesów. Firmy zajmujące się outsourcingiem procesów rozwijają swoje usługi wykorzystując roboty i bazując na partnerstwach z dostawcami usług robotyzacji procesów (RPA), silnie rozwijając kompetencje w tym obszarze i to one będą odgrywały dużą rolę w rozprzestrzenianiu tego typu rozwiązań. Biorąc pod uwagę problemy z dostępnością pracowników na rynku pracy oraz kompetencje IT w Polsce, zastosowanie robotów będzie coraz ważniejsze także w naszym kraju.