Czy nam się to podoba, czy nie, telekonferencje to istotny element życia biurowego

Takie sytuacje są dobrze znane osobom pracującym w biurze. W każdej sali konferencyjnej w dowolnym miejscu na świecie po środku stołu stoi z pewnością dobrze znany trójramienny telefon konferencyjny. Chociaż w czasie telekonferencji może czasem dochodzić do nieporozumień (patrz powyższy przykład), przeznaczony do nich telefon jest niezastąpiony przy prowadzeniu każdej nowoczesnej firmy.
Ten materiał powstał dzięki Waszemu wsparciu. Postaw mi kawę na buycoffee.to

— … co o tym myślisz? Jesteś tam?
— Yyy, tak. Przepraszam, miałem włączone wyciszenie.

Takie sytuacje są dobrze znane osobom pracującym w biurze. W każdej sali konferencyjnej w dowolnym miejscu na świecie po środku stołu stoi z pewnością dobrze znany trójramienny telefon konferencyjny. Chociaż w czasie telekonferencji może czasem dochodzić do nieporozumień (patrz powyższy przykład), przeznaczony do nich telefon jest niezastąpiony przy prowadzeniu każdej nowoczesnej firmy.

Co zrobić, gdy zespoły pracujące w znacznej odległości od siebie muszą natychmiast poinformować się o postępie w realizacji zadania? Zorganizować telekonferencję. A gdy brakuje środków na odbycie podróży służbowej w celu bezpośredniego omówienia szczegółów nowego projektu? Zorganizować telekonferencję. Firma zakłada dodatkowe biuro i planuje instalację wyłącznie najnowszych technologii — co wtedy? Wystarczy pamiętać o tradycyjnym telefonie konferencyjnym. Z pewnością okaże się przydatny przy załatwianiu wielu spraw.

Pomimo rozwoju korespondencji mailowej, czatów i rozmów wideo, grupowe rozmowy audio wciąż zajmują wyjątkowe miejsce w komunikacji biznesowej. Są szybkie, skuteczne i opłacalne — mają więc niezbędne cechy potrzebne w biurach, w których wykorzystuje się różnego typu rozwiązania i platformy. Szczególnie, gdy wielu współpracowników nie dysponuje umiejętnością posługiwania się bardziej skomplikowanymi technologiami lub gdy nie wszystkie używane systemy są kompatybilne.

Konferencje w perspektywie historycznej

Technologie do prowadzenia telekonferencji w obecnie znanej wersji to stosunkowo nowy element w historii komunikacji międzyludzkiej. Zorganizowanie pierwszej telekonferencji transkontynentalnej było możliwe dopiero w 1915 r. Trzeba było jednak czekać kolejnych 30 lat na pierwszą konferencję z udziałem wielu osób, do której doszło dzięki bułgarskiemu wynalazcy Assenowi Jordanoffowi, który skonfigurował telefon w taki sposób, żeby umożliwić bezprzewodową transmisję odbieranego sygnału audio na głośnik. Próba zakończyła się sukcesem — każda z osób biorących udział w tej konferencji usłyszała tą samą wiadomość.

Pomysł organizacji telekonferencji w środowisku biznesowym przyjął się jednak dopiero na początku lat 60. XX w. W roku 1956 firma Bell Labs pracowała nad wczesnym prototypem telefonu konferencyjnego. Kilka lat później prace takie podjęła firma AT&T. Opracowano wtedy urządzenie do wideorozmów, które otrzymało nazwę Picturephone i zostało pokazane publicznie na Wystawie Światowej w Nowym Jorku w 1964 r. Był to przełom technologiczny. Jednak ze względu na znaczne gabaryty urządzenie nie znalazło uznania w środowisku biznesowym Ameryki.

Przeskakując do czasów narodzin Internetu i oprogramowania sieciowego widzimy, że telefony konferencyjne zaczęły wtedy nabierać takich kształtów, jakie znamy obecnie. Wykorzystywano w nich uproszczone i przyjazne w użyciu technologie, które teraz rozpowszechniły się już na całym świecie.

Dlaczego telekonferencje?

Telekonferencja to zjawisko konieczne, powstałe z uwagi na sposób, w jaki pracujemy. Co prawda można wysłać wiadomość drogą elektroniczną, ale kto chciałby zostać włączony do rozmowy, której wątek liczy 649 elementów, w sytuacji gdy wystarczy krótka rozmowa przez telefon? Można wysłać szybką wiadomość z komunikatora, tylko czy rzeczywiście jest ona taka szybka? Składanie spójnych zdań pochłania czas, przy czym w pośpiechu łatwo pominąć niuanse i zgubić prawdziwy sens wypowiedzi. Można zorganizować konferencję wideo, wymaga to jednak znacznych umiejętności z zakresu IT i planowania z wyprzedzeniem, czyli większych nakładów pracy niż to warte. Czas to pieniądz, a w dzisiejszym pędzącym globalnym środowisku biznesowym liczy się każda chwila.

Choć telekonferencje mają istotne znaczenie, do kwestii etykiety tych rozmów podchodzi się w luźny sposób.Wielu pracowników wie co należy, a czego nie należy robić, ciężko im jednak pozbyć się złych nawyków, takich jak: jednoczesne wykonywanie innych zadań podczas telekonferencji, przypadkowe wyciszanie, ustalanie niedogodnych terminów rozmowy czy nieporadność w uciszaniu hałasujących dzieci lub zwierząt. Nie mówiąc już o przypadkach, gdy osoby włączające się do telekonferencji zapominają się przedstawić, uczestnicy podejmują przedłużające się rozmowy towarzyskie, przekrzykują się lub pojawiają się nieprzygotowani.

Zachowania takie mogą być zarówno zabawne jak i irytujące, ale przede wszystkim są ludzkie. Stąd popularność telekonferencji — w świecie, w którym prowadzenie biznesu ma charakter globalny, a elastyczny czas pracy to norma, umiejętność szybkiej i efektywnej współpracy z ludźmi jest niezbędnym warunkiem właściwego wykonania zadań. Dlatego właśnie telekonferencje zawsze będą tak istotne.

Autor: Jakub Abramczyk
dyrektor sprzedaży na region Europy Wschodniej, Polycom



Ten materiał powstał dzięki Waszemu wsparciu. Postaw mi kawę na buycoffee.to

Add a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *