Na spędzenie wakacji w pracy decyduje się coraz więcej młodych osób. W większości podejmują się dorywczych zajęć sezonowych, czyli pracy w gastronomii lub sadownictwie, bo tam można dobrze zarobić. Jednak na poważne myślenie o swojej przyszłości nigdy nie jest zbyt wcześnie, dlatego warto pomyśleć o takiej pracy wakacyjnej, która przyniesie nie tylko doraźne korzyści finansowe, ale otworzy szanse na podjęcie zatrudnienia, które w przyszłości zaprocentuje ciekawą ścieżką rozwoju zawodowego.
– Każde doświadczenie zawodowe jest ważne i wzbogacające. Warto zaangażować się w pracę sezonową, nawet na dwa-trzy miesiące. Praca w gastronomii, sprzedaży czy ochronie na pewno nie zostanie negatywnie odebrana przez rekruterów. Jeżeli jednak mamy taką możliwość, warto pomyśleć o przyszłości i starać się rozwijać pod kątem wymarzonej przez nas branży, czy nawet stanowiska. W dłuższej perspektywie nawet krótkie, ale kierunkowe doświadczenie kandydata wpływa pozytywnie na atrakcyjność jego CV – mówi Agnieszka Cira, Recruitment Partner w Hays Poland.
Zamiast zbierać truskawki, zbieraj doświadczenie
Wiele firm, w tym m.in. z branży nowoczesnych usług dla biznesu (BPO/SSC), dotkniętych jest obecnie brakami kadrowymi. Dlatego dobrym pomysłem jest aktywne poszukiwanie informacji i ofert pracy, ponieważ wielu pracodawców w sezonie urlopowym potrzebuje dodatkowego wsparcia w zespole. Są oni gotowi zmieniać profil stałych ofert zatrudnienia na wakaty wakacyjne. Coraz chętniej zatrudniają też osoby, które nie mają doświadczenia w branży.
– Stale poszukujemy dużej liczby pracowników na stanowiska różnego szczebla, głównie specjalistów. Zdarza się jednak, że w okresie wakacyjnym to zapotrzebowanie wzrasta i konieczne jest dodatkowe wsparcie. Poszukujemy wtedy kandydatów do pracy tymczasowej. Najczęściej są to studenci, którzy dopiero wkraczają na ścieżkę kariery zawodowej i nie mają doświadczenia. Call center[1] może okazać się dla nich dobrym wyborem. Taka praca może pomóc im rozbudować kompetencje potrzebne na rynku. Intensywne szkolenia wstępne – teoretyczne i praktyczne – pozwalają szybko się wdrożyć. Z naszych doświadczeń wynika, że często po wakacyjnej praktyce, stażu czy kilkumiesięcznej umowie na zastępstwo, kandydaci zostają w strukturach firmy i kontynuują pracę np. w formie elastycznego grafiku – mówi Anna Rogowska, Country HR Manager Transcom w Polsce.
Choć pracodawcy w większości doceniają każde doświadczenie zawodowe, to jednak warto angażować się w pracę, która da szansę na rozwinięcie umiejętności właściwych dla danej profesji i zagwarantuje perspektywę dalszego zatrudnienia.