Opinia Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych nie zostawia suchej nitki na pomyśle Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w sprawie sposobu zbierania opłaty abonamentowej za korzystanie z odbiorników telewizyjnych i radiowych.
GIODO nie podoba się całość koncepcji, a w szczególności wciągnięcie w proces podmiotów prywatnych. Co więcej krytykuje wskazany przez ministerstwo pomysł za jego tymczasowość.
– Z informacji medialnych wynika, iż na 2018 r. planowane jest przedstawienie projektu przepisów zakładających pobieranie opłat abonamentowych razem z podatkiem dochodowym PIT i CIT oraz składką na KRUS. Nie wydaje się zatem uzasadnione przejściowe wprowadzanie regulacji opartej na innym modelu poboru tych opłat, zwłaszcza, iż wiąże się ono z przetwarzaniem – a co za tym idzie koniecznością zabezpieczenia – dużych ilości danych – czytamy w opinii GIODO opublikowanej właśnie przez Ministerstwo Kultury.
GIODO zwraca uwagę ministrowi, że nałożenie obowiązku przekazywania danych abonentów do Poczty Polskiej łamie przepisy o ochronie danych oraz wprowadza ryzyko nielegalnego wypłynięcia danych osobowych klientów tv cyfrowej. Co więcej – dla operatorów oznacza wprowadzenie koniecznych zmian do zawartych już umów, a co za tym idzie ryzyko utraty klientów.
Pomysł Ministerstwa wcześniej skrytykowały takie organizacje jak Mediakom i Polska Izba Komunikacji Elektronicznej. Na samodzielną krytykę pomysłu zdecydował się też Cyfrowy Polsat.