Kolejny polski bank chce wprowadzić u siebie biometrię głosową. Tym bankiem jest Alior Bank. Jeśli się uda – będzie to kolejny podmiot w Polsce wykorzystujący na taką skalę biometrię głosową.
Aktualnie, w większości banków, aby skorzystać z bankowości telefonicznej konieczne jest podanie loginu oraz hasła. Odbywa się to w większości przypadków za pomocą klawiatury telefonicznej. Lecz nie jest to bezpieczne rozwiązanie. Dla włamywacza – wystarczy odpowiedni sprzęt i nagranie przekazywanych przez klienta kodu DTMF. Banki z wielką nadzieją patrzą więc w rozwiązania z zakresu biometrii głosowej.
Sama usługa – z punktu widzenia konsumenta – jest prosta. Rejestracja polega na wypowiedzeniu określonej frazy. Później – w trakcie logowania do bankowości telefonicznej – wystarczy tę frazę powtórzyć. Jeśli system będzie miał wątpliwości – przełączy do konsultanta, a ten zweryfikuje go w standardowym procesie.
Wdrożenie jest planowane w ramach kolejnych etapów projektu Dronn, czyli wirtualnego doradcy. Projekt Dronn wykorzystuje procesy analizy mowy do obsługi klienta podczas kontaktu z infolinią. I to właśnie za tą usługę Alior Bank zgarnął ostatnio nagrodę w prestiżowym konkursie „Distribution & Marketing Innovation Awards” przeprowadzanym przez organizację European Financial Management Association (EFMA) we współpracy z firmą Accenture.
– W pierwszej kolejności planujemy pilotaż z udziałem pracowników banku, w ramach którego będą oni weryfikowani głosowo podczas kontaktu z helpdeskiem, m.in. w procesie resetu hasła dostępowego. W dalszych krokach zakładamy wprowadzenie weryfikacji tożsamości na infolinii Alior Banku. Klient zostanie zweryfikowany i jego tożsamość potwierdzona na podstawie próbki głosowej – mówi Julian Krzyżanowski, rzecznik Alior Banku.