Sektor nowoczesnych usług dla biznesu to obecnie najszybciej rozwijająca się gałąź polskiej gospodarki, jednak czy dla samych pracowników jest ona równie perspektywiczna? Branża ta jest mocno zróżnicowana i daje wiele możliwości, ale najwięcej zależy od samych pracowników.
Jeden sektor, wiele możliwości
Według danych ABSL z ostatniego roku, liczba osób zajmujących się outsourcingiem w Polsce pod koniec 2014 r. wynosiła 128 tysięcy. Przewiduje się, że do początku 2016 r. wzrośnie ona o kolejnych 30 tysięcy. Sektor outsourcingu widzi w naszym kraju spory potencjał rozwoju, m.in. ze względu na dostępność kadr. Obecne już w naszym kraju firmy często zwiększają zatrudnienie, do tego dochodzą nowe podmioty, tworzące na rynku setki (a zdarza się, że nawet tysiące) nowych miejsc pracy. Centra usług różnią się pod względem charakteru, stopnia zaawansowania obsługiwanych procesów czy kultury organizacyjnej. Przekłada się to także na możliwości, które oferują swoim pracownikom, zarówno finansowe, jak i zawodowe. – Sektor nowoczesnych usług dla biznesu jest mocno zróżnicowany. Na polskim rynku znajduje się wiele podmiotów obsługujących zarówno proste procesy, nie wymagające od pracowników dużych kwalifikacji, jak również bardziej zaawansowane i specjalistyczne centra, w których występuje element analizy i optymalizacji, a nawet rozwoju i wdrożeń – komentuje Wiktor Doktór, Prezes Fundacji Pro Progressio, zajmującej się rozwojem branży outsourcingowej w Polsce. Obecnie w kraju funkcjonuje blisko 500 zagranicznych podmiotów sektora BPO/SSC. Możliwości pracy i rozwoju jest więc bardzo dużo, jednak jest też umiejętne kierowanie swoim rozwojem zawodowym. – Duża liczba podmiotów sektora BPO/SSC w głównych aglomeracjach Polski powoduje, że relatywnie łatwa jest na tym rynku możliwość zmiany pracodawcy. Poszukując ciekawego i rozwojowego miejsca pracy, warto wiec zwrócić uwagę na charakter pracy, kulturę firmy czy dodatkowe możliwości, które oferuje, nie wspominając o innych czynnikach, jak lokalizacja czy pozapłacowe benefity – komentuje Marta Aserigadu z Hays Poland.
Karierę sobie zbuduj
Sektor usług dla biznesu rozwija się już w Polsce kilkanaście lat. Na rynku jest więc sporo osób, które są z nim związane przez dłuższy czas i to one tak naprawdę wiedzą najlepiej, jakie rzeczywiście daje on możliwości. O ile nie mamy większych doświadczeń, pierwsza styczność z sektorem usług zazwyczaj wiązać się może z wykonywaniem prostych, nieskomplikowanych procesów. – Swoją przygodę z sektorem BPO/SSC zaczynałam blisko 10 lat temu. Wróciłam wtedy z Holandii, gdzie nauczyłam się niszowego na naszym rynku języka niderlandzkiego. Chciałam wykorzystać tę wartość pracując dalej w kraju i szybko znalazłam pracę w jednym z łódzkich centrów, gdzie zaczynałam od najniższego szczebla w dziale zakupów – wspomina Marta Gołubowicz, obecnie manager w gdańskim centrum fińskiej firmy Kemira. Sektor ma jednak globalny wymiar, ważne jest więc to, jak pokierujemy naszym rozwojem dalej. – Na przestrzeni następnych kilku lat wielokrotnie zmieniałam obszar wykonywanych obowiązków, zawsze ucząc się czegoś nowego i zwiększając stopień odpowiedzialności. Zdobywałam doświadczenia w zarządzaniu projektami i zarządzaniu zespołem, zarówno w Polsce, jak i zagranicą, dzięki czemu dzisiaj pracuję na managerskim stanowisku w globalnej korporacji – dodaje Marta Gołubowicz. Nie jest to odosobniony przypadek kariery, bo choć doświadczenia mogą być różne, sektor BPO/SSC stwarza ogromne możliwości. Inną sprawą jest ich wykorzystanie wynikające już z indywidualnego podejścia czy ambicji.
W poszukiwaniu wartości dodanej
Większość firm zapewnia swoim pracownikom odpowiednie programy wdrożeniowe – szkolenia mające na celu szybkie przekazanie niezbędnej wiedzy, nauczenie procedur i poznanie charakteru firmy. Warto jednak przyglądać się rynkowi, bo niektóre podmioty wychodzą poza sztywne ramy, umożliwiając pracownikom rozwój szeregu innych kompetencji. Przykładowo Kemira, w odpowiedzi na zapotrzebowanie zespołu, uruchomiła program Kemira Academy, mający na celu podniesienie umiejętności pracowników, zarówno w zakresie twardych, jak i miękkich kompetencji. Co ciekawe, trenerami będą tam osoby wyłonione także z grona pracowników, które mają wartościową do przekazania wiedzę, a jednocześnie sami chcą się rozwijać jako trenerzy. Centrum ma wielofunkcyjny charakter, jest też zróżnicowane kulturowo, dlatego szkolenia będą dotyczyły rożnych sfer, m.in. zarządzania projektami czy umiejętności prowadzenia prezentacji. Z racji tego, że ogromna większość podmiotów sektora outsourcingowego w Polsce to zagraniczne firmy z centralami i oddziałami w najodleglejszych często zakątkach świata, zagraniczne wyjazdy szkoleniowe lub kontraktowe są w wielu firmach na porządku dziennym. Daje to realną możliwość (lub nawet konieczność) podnoszenia kwalifikacji i zdobywania doświadczeń w międzynarodowym środowisku (nie wspominając już o walorach czysto turystycznych). Dotyczy to tak Polaków, chcących np. zdobyć ciekawe doświadczenia w oddziale swojej firmy w Indiach, jak i obcokrajowców, którzy stanowią coraz większą część zespołów centrów ulokowanych w Polsce. Osoby poszukujące miejsc pracy o dużych możliwościach, powinny też zwracać uwagę na różnorodność obsługiwanych procesów. Zazwyczaj daje to bowiem możliwość poziomego awansu lub po prostu przeniesienia się do innego działu i rozwoju w nowym, bardziej interesującym nas obszarze. Każde zdobyte w ten sposób doświadczenia dają ogromną wartość, nie tylko na outsourcingowym rynku pracy w Polsce.