Zaloguj się na konto

Jako zarejestrowany użytkownik masz dostęp do dodatkowych materiałów: nagrań video, recenzji, analiz oraz raportów.

Słownik branżowy

Mean Time to Restore Service

(inaczej MTRS) to metryka wydajności, która odnosi się do średniego czasu, jaki zajmuje przywrócenie usługi lub systemu do pracy po wystąpieniu awarii. MTRS jest miarą czasu, jaki jest potrzebny na zidentyfikowanie przyczyny awarii, rozwiązanie problemu i przywrócenie usługi do pełnej funkcjonalności.

MTRS jest kluczowym wskaźnikiem wydajności dla usług i systemów, które są krytyczne dla biznesu lub dla klientów. Im krótszy czas przywracania usługi, tym mniejsze ryzyko utraty przychodów, a tym samym większa wydajność przedsiębiorstwa oraz zadowolenie klientów. Dlatego MTRS jest jednym z ważniejszych wskaźników wydajności, którego monitorowanie jest istotne dla przedsiębiorstw i organizacji, aby zapewnić jak najwyższą dostępność usług i systemów.

Branża w kryzysie – część II

Marcin Grygielski, dyrektor regionalny na rynek Europy Środkowej i Wschodniej, Interactive Intelligence

grygielski-inniZgodnie z przewidywaniami, pierwszy kwartał 2013 roku nie był łatwy dla naszej gospodarki – chyba dla nikogo stwierdzenie to nie jest nowością. Z pewnością obserwujemy pewne spowolnienie na naszym lokalnym rynku, odzwierciedlające niepewną i trudną sytuację ekonomiczną w całej Europie. Jednak wbrew mrocznym zapowiedziom analityków, prognozujących niemal całkowite wyhamowanie rozwoju rynku rozwiązań call i contact center[2] w 2013 roku, moim zdaniem nasza branża w aktualnych warunkach ekonomicznych radzi sobie całkiem dobrze.

Ilość projektów wdrożeń systemów komunikacji zunifikowanej i obsługi klienta w tym roku jest co prawda nieco mniejsza, jednak częściej są to projekty bardzo przemyślane, merytorycznie przygotowane i wymagające pod kątem technologicznym. W ciągu ostatnich kilku lat branża call center[3] w Polsce w dużym stopniu dojrzała – menadżerowie obsługi klienta, z którymi dziś rozmawiamy, najczęściej są świetnie zorientowani w możliwościach nowoczesnych systemów UC[4]&C, obeznani z trendami technologicznymi i posiadają bardzo przejrzystą wizję tego, co chcą osiągnąć. Czasy, gdy nowe technologie były postrzegane przez firmy jako wartość sama w sobie, już minęły – dziś systemy informatyczne stanowią jedynie narzędzie osiągnięcia pewnych korzyści biznesowych. Z punktu widzenia rozwoju rynku jest to bardzo pozytywne zjawisko, promujące dojrzałych dostawców rozwiązań i usuwające w cień firmy nie posiadające odpowiedniego kapitału wiedzy i doświadczenia.

Rosnąca świadomość technologiczna firm wpływa również na rosnący trend migracji contact center opartych na zdecentralizowanych, rozproszonych systemach od różnych dostawców do nowoczesnych platform komunikacyjnych typu all-in-one. Rozwiązania od jednego dostawcy są tańsze w użytkowaniu (nawet do 50% w porównaniu z systemami wielopunktowymi), wydajniejsze i o wiele łatwiejsze do zarządzania. Według badań amerykańskiej firmy analitycznej Frost & Sullivan, aktualnie około 50% firm w Stanach Zjednoczonych wykorzystuje w komunikacji wiele słabo zintegrowanych aplikacji od różnych dostawców. W 2014 roku odsetek ten zmaleje do 24%. Powiedziałbym, że w Polsce zjawisko to wygląda bardzo podobnie.

Jesteśmy w bardzo ciekawym momencie rozwoju branży call i contact center. Nie da się ukryć, że świat komunikacji zmienia się w oszałamiającym tempie. Konsumeryzacja IT pod postacią czasu, jaki spędzamy serfując w sieci, popularności komunikatorów, forów i sieci społecznościowych, przenika nasze życie prywatne i zmienia podejście do komunikacji biznesowej. Technologie UC&C starają się nadążać za oczekiwaniami użytkowników. Nowoczesne systemy contact center oferują już zarządzenie kanałem wideo i social media, pozwalają na wspódzielenie dokumentów w czasie rzeczywistym, w różny sposób starają się zaadoptować wszechobecne urządzenia mobilne. Jak będzie wyglądał nasz rynek za 10 lat? Nie sposób przewidzieć. Na pewno nie pozostanie taki sam.

Łukasz Kobiec – Key Account Manager w Altar Sp. z o.o.

kobiec-altarSpowolnienie gospodarcze wynikające z kryzysu jest odczuwalne także przez dostawców systemów contact center. Choć zapotrzebowanie na rozwiązania CC jest nadal stosunkowo duże, a liczba zapytań o system kierowanych do nas przez potencjalnych klientów nie zmniejszyła się, wyraźnie widać, że firmy z dużą ostrożnością podchodzą do wydatków. Zapewne stąd wynika większe niż dotychczas zainteresowanie alternatywnymi modelami sprzedaży, jak choćby Pay per use, które pozwalają uniknąć dużych kosztów inwestycyjnych i rozłożyć wydatki w czasie.

Natomiast nasi aktualni klienci kładą jeszcze większy nacisk na efektywność pracy swoich działów obsługi klienta, dlatego rozbudowują system, zgodnie ze swoimi potrzebami o nowe funkcjonalności. Mocno ukierunkowują się też na obsługę klientów korzystających z urządzeń mobilnych oraz wsparcie on-line klientów-użytkowników www.

Rafał Pychowski – Dyrektor działu sprzedaży aplikacji biznesowych i Contact Center Unima 2000 Systemy Teleinformatyczne S.A.

pychowski-unimaZ punktu widzenia dostawcy rozwiązań Contact Center jakim jest Unima 2000 spowolnienie gospodarcze nie spowodowało drastycznego spadku zainteresowania tego typu systemami. W dalszym ciągu otrzymujemy wiele zapytań od Klientów, szczególnie z sektora SMB ale nie tylko. Także duże, firmy chcąc utrzymać swoją przewagę i silną pozycję lidera na rynku szukają coraz to lepszych rozwiązań migrując posiadane systemy lub wdrażając zupełnie nowe i innowacyjne platformy. Jest to naszym zdaniem dowód na to, że właśnie w czasie ogólnego spowolnienia gospodarczego, gdy szczególnie liczą się wskaźniki związane ze wzrostem wydajności, produktywności oraz efektywne zarządzanie kosztami, w rozwiązaniach takich jak Contact Center Klienci widzą nowe możliwości i szansę na rozwój prowadzonego przez nich biznesu.

Zmieniają się także oczekiwania wobec poszukiwanych rozwiązań. Nasi Klienci są coraz bardziej wymagający a ich potrzeby bardziej wyrafinowane. System Contact Center[1] przestał być już dawno rozwiązaniem wspierającym jeden, wybrany dział firmy, np. BOK lub windykację. Poszukiwane są systemy bardzo elastyczne i funkcjonalne, także w obszarze zarezerwowanym dotychczas dla systemów klasy CRM[5]. Rozwiązania takie mogą przez to funkcjonować w całej organizacji i wspierać wiele funkcjonujących w niej procesów.

Bardzo istotnym elementem poruszanym w wielu prowadzonych projektach są kwestie związane z finansowaniem inwestycji. Unima 2000 jako spółka notowana na GPW oraz uznany i stabilny finansowo partner jest w stanie każdemu klientowi zaproponować dogodny dla niego model finansowania. Dopełnieniem naszej oferty są także usługi Contact Center w modelu hostingowym.

Słownik
1. System Contact Center. (nazywany także systemem call center) to rozwiązanie informatyczne, system komputerowy, który zapewnia poprawne kolejkowanie i kierowanie przychodzących połączeń…
2. contact center. wydzielona z organizacji jednostka zajmująca się ogółem kontaktów z klientami przedsiębiorcy poprzez nieograniczoną ilość dostępnych kanałów kontaktu. Do…
3. call center. Firma lub dział w firmie zajmujący się telefoniczną obsługą klienta realizowaną przez przeszkolonych pracowników (telemarketerów, konsultantów, agentów). Obsługa…
4. UC. (inaczej Unified Communications) to zestaw narzędzi i technologii umożliwiających integrację różnych form komunikacji, takich jak połączenia głosowe, wideokonferencje,…
5. CRM. inaczej Customer Relationship Management – system informatyczny, którego zadaniem jest automatyzacja oraz wspomaganie procesów na styku klient-organizacja w zakresie pozyskania…
Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Artykuły na pokrewne tematy