Dwadzieścia lat temu nastąpił przełom w komunikacji. Pierwszą krótką wiadomość tekstową wysłał 3 grudnia 1992 roku Brytyjczyk Neil Papworth. 160 znaków napisanych na klawiaturze telefonu komórkowego to dziś najpopularniejsza forma komunikacji tekstowej na całym świecie. W ciągu roku Polacy wysyłają prawie 56 mld SMS-ów. Dla wielu to wciąż nieoficjalna forma komunikacji. Ostatnie badania przekonują jednak, że SMS-y mogą mieć zastosowanie przy komunikacji z klientem lub ostrzeganiu mieszkańców przed powodzią.
SMS od początku miał być krótką, nieformalną, rozrywkową formą komunikacji. Jego wynalazca Neil Papworth, pracownik Vodafone, składał w ten sposób życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia swoim kolegom. Jednak przełomowym momentem było odkrycie menadżerów firm telekomunikacyjnych, którzy zaobserwowali, że SMS stał się ulubioną formą komunikacji nastolatków.
– Jak na dwudziestolatka przystało, SMS jest w formie, jest bardzo aktywny, dynamiczny i bardzo podoba się, zwłaszcza młodym ludziom – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Marcin Dulnik, rzecznik platformy SerwerSMS.pl.
Przeprowadzone przez SerwerSMS.pl badania potwierdziły, że Polacy bardzo lubią tę formę komunikacji. Aż 75 proc. pytanych wskazało, że korzysta z SMS-ów codziennie. Im niższy przedział wiekowy, tym liczba deklaracji wyższa (w grupie 18-20 lat to 83,3 proc., a wśród osób po 60tce – 46,7 proc.).
– Statystyczny Polak wysyła blisko 1500 SMS-ów rocznie. Myślę, że to jest bardzo dużo, ponieważ łącznie suma tych SMS-ów to ponad 52 miliardów według ostatniego raportu UKE. Raporty GUS wskazują na jeszcze większą liczbę SMSów, które Polacy wysyłają w ciągu roku, bo ponad 56 miliardów. Więc ten ruch SMS-owy jest bardzo duży – mówi Marcin Dulnik.
Badani wśród najważniejszych cech tej formy kontaktu wymieniali głównie: szybkość dostarczania wiadomości (66,6 proc.), niski koszt (64,9 proc.) prostotę użytkowania (47,1 proc.) oraz łatwy dostęp (45,6 proc.). Według autorów badań te cechy SMS-ów skłaniają ku nim także prywatne firmy i urzędy, które chcą dotrzeć do konkretnej grupy odbiorców.
– Ten trend w tej chwili jeszcze raczkuje w tym sensie, że na prawie 2,5 tys. gmin w Polsce tylko 250, według naszych szacunków, uruchomiło usługę powiadomień SMS dla mieszkańców. Czyli w dalszym ciągu pozostaje bardzo duża grupa gmin, która pozostaje poza tą komunikacją – wyjaśnia rzecznik firmy.
Dziś z krótkich wiadomości tekstowych chętnie korzystają sklepy internetowe, sektor finansowy oraz część prywatnych przychodni lekarskich.
– Powiadomienia SMS są bardzo skuteczne, tzn. docierają do nas bardzo szybko, konkretnie na nasz telefon, który praktycznie jest cały czas przy nas, nie rozstajemy się z nim – mówi Marcin Dulnik.
Jak prognozuje firma SerwerSMS.pl w opublikowanym w tym roku raporcie, pozycja SMS-ów przez najbliższych pięć lat jest niezachwiana. Do tej pory krótkim wiadomościom tekstowym nie zaszkodziły nawet portale społecznościowe, jak Twitter czy Facebook.
– Perspektywy rozwoju usługi SMS rysują się bardzo ciekawie. Mimo tego, że coraz więcej mobilnych komunikatorów zyskuje popularność, to według wyników naszych badań użytkownicy smartfonów wolą wysyłać SMS niż korzystać z komunikatorów opartych o popularne portale społecznościowe. To jest bardzo ciekawy trend – zapewnia ekspert.
Zastanawiam się kto tak tą statystykę nam zwiększa? Firmy wysyłające smsy do klientów, czy nastolatki…