Zaloguj się na konto

Jako zarejestrowany użytkownik masz dostęp do dodatkowych materiałów: nagrań video, recenzji, analiz oraz raportów.

Słownik branżowy

WFO

(inaczej Workforce Optimisation) to podejście do zarządzania zasobami ludzkimi w contact center, które ma na celu zoptymalizowanie wydajności pracowników i procesów obsługi klienta. W skład tego podejścia wchodzą różne narzędzia i technologie, które pozwalają na zwiększenie produktywności i efektywności pracy w call center.

Głównymi składnikami Workforce Optimisation są:

  1. Planowanie pracy - proces przydzielania zadań i planowania grafiku pracy dla pracowników contact center w oparciu o zapotrzebowanie na obsługę klienta.
  2. Zarządzanie wydajnością - narzędzia, które pozwalają na ocenę wydajności pracowników i wdrożenie działań naprawczych, aby zwiększyć ich produktywność.
  3. Zarządzanie szkoleniami - planowanie i wdrażanie szkoleń i szkoleń doskonalących dla pracowników contact center, które pozwalają na rozwijanie umiejętności i wiedzy.
  4. Optymalizacja jakości - narzędzia i procesy, które pozwalają na monitorowanie i ocenę jakości obsługi klienta, a także wprowadzenie działań naprawczych, aby poprawić jakość obsługi.
  5. Analiza danych - narzędzia analityczne pozwalające na zbieranie i analizowanie danych związanych z pracą pracowników contact center, aby uzyskać informacje na temat efektywności pracy i identyfikować obszary wymagające poprawy.

Wdrożenie Workforce Optimisation w call center pozwala na zwiększenie wydajności pracy pracowników, poprawę jakości obsługi klienta, zmniejszenie kosztów i zwiększenie lojalności klientów. Narzędzia i technologie wykorzystywane w ramach Workforce Optimisation pozwalają na zoptymalizowanie procesów i wykorzystanie w pełni potencjału zasobów ludzkich, co wpływa na zwiększenie efektywności całego contact center.

"Tanie państwo" – outsourcing receptą na kosztowną administrację

“Odchudzenie” administracji publicznej i obniżenie kosztów funkcjonowania urzędów to żelazne punkty w programie każdego polityka. Jednak spełnienie tego postulatu nie jest możliwe bez gruntownej reorganizacji pracy i zakresu odpowiedzialności urzędników. Konieczne są jednak przede wszystkim zmiany w prawie i wdrożenie na szeroką skalę modelu działania opartego na outsourcingu i partnerstwie publiczno-prywatnym.

 

Obniżeniu kosztów funkcjonowania aparatu urzędniczego i “taniemu państwu” nie pomoże wyłącznie redukcja etatów. Mimo to możliwe jest mądre “odchudzenie” administracji przy jednoczesnym podniesieniu jej wydajności. Pomysłem na to, by tak się stało jest inne podejście do zarządzania procesami oraz informacją. Część zadań, które realizowane są w ramach obowiązków państwa względem obywateli, mogłyby z powodzeniem wykonać firmy prywatne – taniej, szybciej, skuteczniej. Tym bardziej, że model ten od lat sprawdza się w wielu krajach Europy Zachodniej. Z pewnością skorzystanie z doświadczeń krajów wysoko rozwiniętych przyspieszyłoby zmianę “Filozofii hardaware’u” na “Filozofię rozwiązań”, a w rezultacie może przyczynić się do wzrostu efektywności i optymalizacji kosztów funkcjonowania naszego państwa.

 

80 proc. oszczędności

 

Wymiernym wskaźnikiem poziomu efektywności zarządzania w organizacji jest sytuacja archiwów i składnic akt. Z jednej strony są one nieocenionym źródłem wiedzy dla całej instytucji, bez której nie sposób funkcjonować, a z drugiej – zarządzanie archiwami często umyka uwadze managerów czy wyższych urzędników, co w rezultacie rodzi nie tylko chaos organizacyjny, ale przede wszystkim generować może – w skali kolejnych lat – wielomilionowe straty dla instytucji.

 

Tylko w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów powierzenie obsługi archiwum firmie zewnętrznej mogłoby dać nawet 80 proc. oszczędności. W 2011 roku obsługa i utrzymanie magazynu dokumentów kosztowało 516 tys. złotych. Na koniec roku zgromadzono w nim 2760 metrów bieżących, a przez cały rok udostępniono prawie 4 tys. jednostek archiwalnych. Na rynku komercyjnym cena za analogiczną usługę, realizowaną w okresie jednego roku wynosi zaledwie około 75 – 100 tys. złotych.

 

Podobne dysproporcje widać również na przykładzie Ministerstwa Gospodarki. W archiwum zgromadzonych jest obecnie blisko 6 tys. km bieżących akt. Przy rocznym poziomie udostępnień w granicach 4 tys. wniosków, Ministerstwo wydało na obsługę archiwum prawie 510 tys. złotych. W przypadku powierzenia tej usługi firmie zewnętrznej jej koszt wahałby się w granicach 150 – 200 tys. złotych, co daje oszczędności na poziomie 60-70 proc.

 

Outsourcing w służbie państwa

 

O korzyściach, jakie daje outsourcing funkcji pomocniczych przekonał się już rząd brytyjski. Według danych “Financial Times”, tylko w roku 2012 brytyjska administracja centralna na umowy outsourcingowe wydała 4 biliony funtów, czyli blisko 21 bilionów złotych. Na Wyspach w zarządzanie firmom zewnętrznym zostanie oddany nie tylko numer alarmowy 999, ale także takie obszary jak usługi policyjne czy szkolenie żołnierzy. Największymi zleceniodawcami są brytyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości, Ministerstwo Obrony oraz Departament Pracy i Emerytur (Department for Work and Pensions).

 

W Polsce z nowoczesnych rozwiązań outsourcingowych korzystała już Kancelaria Prezydenta. W latach 2005-2006 firma ArchiDoc z Grupy OEX zdigitalizowała 7,5 mln dokumentów oraz przetworzyła 170 tys. klatek mikrofilmów znajdujących się w prezydenckim archiwum. Wśród nich były także materiały nietypowe lub uszkodzone, np.: kalki, księgi, delikatny papier termiczny czy odręczne zapiski. Zbiory po zeskanowaniu zostały wprowadzone do systemu informatycznego KPRP oraz obiegu elektronicznego, co tym samym ułatwiło przeszukiwanie archiwów i skróciło czas dotarcia do informacji. Co ważniejsze, realizacja projektu przez doświadczoną firmę outsourcingową zapewniała jednocześnie maksymalny poziom bezpieczeństwa powierzonych dokumentów, nie odbiegający od standardów gwarantowanych przez archiwa państwowe.

 

Grube oszczędności

 

 

 

Choć kwoty nominalne – obliczone na przykładzie Ministerstwa Gospodarki i Kancelarii Premiera – nie są duże w skali budżetu państwa, mogą jednak dać zauważalną redukcję kosztów. Podobne archiwa – jest ich około 100 – funkcjonują bowiem w każdej instytucji centralnej. Zakładowe magazyny archiwalne mają także urzędy wojewódzkie i jednostki samorządowe. Oczywiście, w niektórych instytucjach skorzystanie z outsourcingu nie jest możliwe ze względów prawnych (ustawa wymienia 9 przypadków, w których archiwa mają pozostać w gestii odpowiednich resortów), ale nawet one z pewnością mogłyby wdrożyć wewnętrznie rozwiązania dawno już sprawdzone przez sektor prywatny. Część z nich – jak Kancelaria Prezydenta – już to zrobiła i efekty są widoczne do dziś.

 


Konrad Rochalski
prezes Grupy Outsourcing Experts

 

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Artykuły na pokrewne tematy