Jesteś miły w interesach? To za mało!

Wiele podręczników na temat savoir-vivre w kontaktach biznesowych porusza kwestię uśmiechu Jego działanie ma niekiedy zbawienny efekt. Niekiedy, ponieważ uśmiech nie stanowi wyłącznego filaru biznesu, a jedynie pomaga go utrzymać we względnej równowadze.

 

Bycie miłym w interesach rzecz jasna pomaga. Bez tego budowanie jakiegokolwiek networkingu nie jest możliwe. Jak wiadomo, kontakty w biznesie stanowią jego mocną stronę. Problemem częstym, szczególnie początkujących przedsiębiorców jest budowanie “lekkich” relacji. Oznacza to, że w momencie negocjowania nowo zawieranej umowy emocje i sympatia do klienta biorą górę nad osiągnięciem zakładanych celów biznesowych. Czy taki stan rzeczy pomaga, czy szkodzi biznesowi? I jak rodzi się tego typu relacja?

Diabeł tkwi w szczegółach

 

Zarodek „koleżeńskiego” podejścia do robienia biznesu z klientem rodzi się z braku profesjonalizmu. Podejście bo biznesu w sposób lekkoduszny, nie wróży szybkiego rozwoju. Każde działanie nie jest planowane. Przeważnie to wynik przypadku, nad którym tak naprawdę osoba prowadząca biznes nie ma kontroli. Czy pozostawanie więc w takim stanie z firmą, może być pomocne? Utrzymywanie dobrych relacji z klientami jest procesem długotrwałym i czasochłonnym. W przypadku dość koleżeńskich układów relacja ta wydaje się być na tyle trwała, że nie zagraża bytowaniu przedsiębiorstwa. Czy na pewno? Nie do końca. Relacja taka może rodzić szereg problemów związanych choćby z płynnością finansową.

 

Brak płatności w terminie, czy niepłacenie ustalonej kwoty w całości już w początkowej fazie bytowania firmy stanowi zagrożenie. Zbyt emocjonalne podejście do klienta nie jest najlepszym rozwiązaniem, przynajmniej w dłuższej perspektywie czasu. Jak się więc przed nim ustrzec?

 

Istotna jest zmiana podejścia. Biznes to nie zabawa, a klienci nie są znajomymi lecz partnerami biznesowymi, dzięki którym firma zarabia, może się rozwijać i umacniać swoją pozycję w rynku. To klienci w dużej części nadają jej kierunek rozwoju. Utrzymywanie w nieprofesjonalnym pryzmacie stosunków interpersonalnych stawia także wizerunek firmy pod ścianą, która można lada chwila runąć.

 

Prowadzenie mniejszej lub większej firmy coraz częściej wymaga korzystania z programów wspomagających jej prowadzenie. Wybór profesjonalnych narzędzi do prowadzenia księgowości czy zarządzania relacjami z klientami tj. aplikacje CRM[1] wpływają na wydajność firmy i skuteczność realizowanych przez nią zleceń. Są one proste w użyciu, pomagają uczyć się profesjonalnego podejścia poprzez rzetelne prowadzenie finansów, planowanie działań podejmowanych wobec klienta, realizowanie zlecenia do samego końca, czy analizowanie bieżącej sytuacji finansowej.

 

Narzędzia te ułatwiają także kompleksowe zarządzanie relacją od strony praktycznej. Oznacza to, że dana firma jest w stanie na podstawie wcześniej podejmowanych działań przez klienta przewiedzieć jego kolejne ruchy biznesowe. Dzięki temu łatwiej jest np. dostoswać ofertę lub skrupulatnie przygotować się do negocjacji podczas których osiągnięcie zamierzonego celu będzie znacznie łatwiejsze.

Grasz w biznes

 

Warto być miłym w życiu prywatnym. W biznesie również, ale trzeba pamiętać że ma on na siebie zarabiać i generować zysk. Przy zmianie podejścia wraz z wykorzystaniem odpowiednich narzędzi internetowych ewolucja małej firmy jest celem realnym do osiągnięcia.

 

Autor: Kamil Jarosz

Słownik
1. CRM. inaczej Customer Relationship Management – system informatyczny, którego zadaniem jest automatyzacja oraz wspomaganie procesów na styku klient-organizacja w zakresie pozyskania…
Add a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *