Operatorzy telekomunikacyjny ostrzegają przed możliwym wystąpieniem problemów z łącznością na terenach dotkniętych powodzią.
W związku z powodzią na południu Polski mogą wystąpić trudności z korzystaniu z sieci Plus – poinformował w specjalnym komunikacie polski operator komórkowy. – Trudności mogą występować również na obszarach, które nie są dotknięte bezpośrednio powodzią – stwierdza rzecznik prasowy sieci Plus Adam Suchenek.
– Nasze służby techniczne i strażacy walczą z żywiołem i ratują zagrożoną zalaniem infrastrukturę techniczną. Podjęliśmy wszelkie możliwe działania eliminujące skutki powodzi. Priorytetowe będzie zapewnienie połączeń głosowych, w tym ze służbami ratowniczymi i medycznymi – mówi Suchenek. Podobne problemy już dotknęły abonentów sieci Orange, Era i Play.
Co oznacza to dla branży call center[1]? Przede wszystkim nieznacznie zmniejszy się efektywność wydzwanianych rekordów na akcjach sprzedażowych. Infolinie mogą spodziewać się większego ruchu przychodzącego oraz zwiększonej ilości składanych przez klientów reklamacji.
Poczta Polska oraz operatorzy sieci kurierskich również nie ukrywają problemów z przekazywaniem przesyłek w terenach dotkniętych powodzią. Call center, które działają na terenie Polski południowej, mają też spore problemy z działaniem infrastruktury telekomunikacyjnej niezbędnej do realizacji zleceń swoich klientów oraz obsady telemarketerów.
Czy problem dotyczy również Państwa? Prosimy o pozostawienie poniżej komentarzy.
W żadnym serwisie nie widziałem tak trafnej uwagi dot. branży. Sam nie zdawałem sobie w pierwszej chwili z powagi i znaczenia tego zdarzenia na firmę i call center którym kieruje.