Zagraniczne numery telefonów we FreecoNet

W ofercie FreecoNet Tlenofon SA pojawiła się kolejna nowość. Użytkownicy platformy mają teraz możliwość nabycia numeru zagranicznego. Nowa usługa powinna zainteresować zwłaszcza firmy, które mają kontrahentów za granicą i potrzebują lokalnego numeru telefonu.
Ceny numerów zagranicznych we FreecoNet są zróżnicowane w zależności od kraju i regionu. Miesięczny koszt utrzymania linii to około 25 zł brutto. Przykładowo, za numer nowojorski trzeba zapłacić 26 zł, rzymski kosztuje 52 zł, a pekiński 87 zł. Nie wszędzie jednak wystarczy wywiązać się z obowiązków opłaty, aby nabyć numer. Na przykład w Niemczech wymagane jest dodatkowo potwierdzenie adresu zamieszkania na terenie kraju. Podobne obostrzenia dotyczą Pakistanu. Niektóre z krajów wymagają także przesłania kopii dokumentu tożsamości, ale znaczna większość oczekuje jedynie uiszczenia odpowiedniej opłaty.

Odbieranie połączeń jest darmowe i nieograniczone, a stawki za połączenia wychodzące zaczynają się od kilku groszy za minutę, z naliczaniem sekundowym. Właściciela numeru zagranicznego obowiązuje cennik FreecoNet, z kolei osoba, która dzwoni do niego, rozliczana jest według taryfy lokalnej. Przykładowo – telefonując z Nowego Jorku na numer nowojorski zarejestrowany we FreecoNet, dzwoniący płaci za połączenie tyle, ile wynosi koszt rozmowy na telefon stacjonarny w tym mieście. Telefon z numerem zagranicznym możemy postawić w każdym miejscu, gdzie jest dostęp do internetu – w domu czy w biurze.

„Zagraniczny numer telefonu może być ważnym atutem firmy. Dysponujące nim przedsiębiorstwo nie tylko umożliwia partnerom telefonowanie do niego po niskich, lokalnych stawkach. Tworzy również substytut oddziału zagranicznego, co podnosi prestiż marki. Może być to zaleta, która wyróżni firmę na tle konkurencji i zwiększy jej szanse na nawiązanie współpracy. Na pewno ułatwi także kontakty z zagranicznymi partnerami i klientami” – mówi Jan Wyrwiński, Prezes Zarządu FreecoNet SA.

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Artykuły na pokrewne tematy
Czytaj więcej

Startuje intive

intive – tak brzmi nazwa nowej marki, która powstała w wyniku połączenia trzech spółek, należących do Enterprise Investors: polskiego SMT Software Services, polsko-fińskiego BLStream oraz niemieckiej spółki Kupferwerk. Powstanie intive było odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie rynku na zaawansowane rozwiązania informatyczne, wywołane transformacją cyfrową.
Czytaj więcej

Pandemia przyspieszyła transformację prywatnych przedsiębiorstw

Żaden inny kryzys we współczesnej historii nie wywarł tak istotnego wpływu na firmy na całym świecie, jak ten wywołany pandemią. Z badania przeprowadzonego przez firmę doradczą Deloitte „Kryzys katalizatorem zmian: przyspieszenie transformacji” wynika jednak, że wiele prywatnych firm wychodzi z niego znacznie wzmocnionych. 21 proc. z nich deklaruje, że opracowało strategię transformacji, a 19 proc. przekształciło model i miejsce pracy.